Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:12
Reklama
Reklama

Za sterami wózka i kariery

Wydaje Ci się, że zakład produkcyjny to miejsce mało atrakcyjne dla kobiet? Myślisz, że do pracy w fabryce nadają się tylko mężczyźni? Jesteś w błędzie. W fabryce Electrolux w Oławie pracuje więcej kobiet niż mężczyzn, a 13 z nich obsługuje wózki jezdniowe.
Podziel się
Oceń

Wydaje Ci się, że zakład produkcyjny to miejsce mało atrakcyjne dla kobiet? Myślisz, że do pracy w fabryce nadają się tylko mężczyźni? Jesteś w błędzie. W fabryce Electrolux w Oławie pracuje więcej kobiet niż mężczyzn, a 13 z nich obsługuje wózki jezdniowe.

Niektórzy uważają, że kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa. Nie przeszkadza nam to jednak w wykonywaniu tych samych zawodów. Na szczęście podział na stanowiska typowo męskie i kobiece od jakiegoś czasu coraz bardziej się rozmywa. Dlatego możliwości pracy i rozwoju w fabrykach stoją otworem przed każdą osobą poszukującą zatrudnienia.

Wszystkie drogi prowadzą do fabryki

Edyta Reder jest w oławskiej fabryce Electrolux "świeżakiem". Zatrudniła się dopiero rok temu. Nie miała wcześniej doświadczenia w pracy w zakładzie produkcyjnym, więc długo się wahała, ale do wzięcia udziału w rekrutacji zachęciła ją znajoma. Pierwszego dnia Edyta była bardziej przerażona wielkością fabryki i liczbą zatrudnionych tu osób, niż tym, że wkracza do "męskiego świata". – Wszyscy okazali się na szczęście bardzo życzliwi i pokazali mi, co i jak trzeba robić. Na początku zajmowałam się kontrolą estetyczną na linii. Kiedy jednak nadarzyła się okazja, aby przejść na magazyn, zgodziłam się bez wahania – wspomina. W tej chwili pobiera komponenty z magazynu i dostarcza je na tzw. przedmontaże lub na linie produkcyjne. Część dowozi na paletach, a drobniejsze rzeczy z pomocą wózka jezdniowego. Jej koleżanka z zakładu, Joanna Krzyżanowska, zrobiła kurs operatora wózków widłowych z Urzędu Pracy. Na 15 uczestników było aż 10 kobiet. – Kiedy zobaczyłam, że w Electrolux szukają operatorów wózków, zgłosiłam się i zostałam przyjęta. Można więc powiedzieć, że wprost z kursu trafiłam do fabrycznego magazynu i zostałam tam. To będzie już 13 lat i ani przez moment nie czułam, że ta praca nie jest dla mnie – mówi.

Wymagania i zadania

Aby zostać operatorem wózków jezdniowych w Oławie, trzeba mieć uprawnienia do jego obsługi (lub zdobyć je po rozpoczęciu pracy, gdyż zakład stwarza taką możliwość), aktualne badania psychotechniczne, gotowość do pracy w systemie zmianowym oraz wykazywać się takimi cechami jak sumienność, komunikatywność i umiejętność pracy w zespole. Kryteriów, z którymi nie poradziłaby sobie kobieta – brak. – Każdy da radę, trzeba tylko być skupionym i nie bać się pracy na wysokości – mówi Joanna. A jakie cechy charakteru i umiejętności się przydają? – Potrzeba trochę sprytu, żeby zdążyć na czas, a także dokładności, by dowieźć materiał w odpowiednie miejsce. W swojej pracy najbardziej lubię to, że mam dużą swobodę i samodzielnie podejmuję decyzje, planuję. To wszystko wiąże się z odpowiedzialnością, co świadczy tylko o tym, jak ważną rolę pełnimy w fabryce – podkreśla Edyta. W pracy dają z siebie wszystko i powtarzają, że ich stanowiska "nie mają płci". To, co się dla nich liczy, to stabilne zatrudnienie w renomowanej firmie, bezpieczne warunki oraz dofinansowanie do dojazdów. Poza tym bogate pakiety socjalne i możliwość zakupu AGD w korzystnych cenach. – Sama kupiłam kilka sprzętów do domu, ale to nie wszystko. W specjalnym konkursie z okazji 5-lecia zakładu wygrałam zmywarkę, a na 100-lecie firmy toster – wymienia z uśmiechem Joanna.

Dokładna jak... kobieta

Obecność kobiet w fabryce z pewnością wpływa na atmosferę pracy, a niektórzy mówią, że także na... porządek. Edyta ostatnio usłyszała, że kobiety są bardziej precyzyjne i dokładne od mężczyzn. – Z pewnością coś w tym jest. A poza tym myślę, że wewnętrzne zróżnicowanie dobrze wpływa na ducha zespołu – przyznaje. Panie zatrudnione w fabryce wiedzą, że wnoszą do zespołu bardzo wiele i zawsze mogą liczyć na wsparcie zarówno koleżanek, jak i kolegów. – Nikt tu nikogo nie krytykuje, nie wyśmiewa, wspólnie się uzupełniamy i pomagamy, bez znaczenia na płeć. Wiadomo, że kobiety mają nieco lżejsze stanowiska, ze względów przepisowych możemy mniej dźwigać, ale od czego są właśnie wózki, których sterowanie nie wymaga siły mięśni, a konkretnych umiejętności – mówi Joanna.

Na zmianę

Praca w fabryce wiąże się z systemem zmianowym. Trzeba liczyć się z porannym wstawaniem, bo pierwsza zmiana zaczyna się o 6:00. Ale dni, w które przypada druga, startująca od 14:00, poranki można wykorzystać na załatwienie swoich spraw czy realizację pasji. – Mój mąż wspiera mnie w wielu sprawach, więc nie mam problemu z trybem pracy. Gdy mam "na rano", budzik dzwoni o 5:00. Szybka kawa, poranna toaleta i o 5:30 wychodzę już z domu. W czasie pracy przerwa i o 14:00 koniec – opisuje Edyta. System zmianowy sprawia, że nie zawsze panie zatrudnione w fabryce mają okazję jeździć razem, bywa, że przez długi czas się mijają. Zawsze jednak znajdą chwilę, by wymienić się doświadczeniami albo... przepisem na ciasto. Niektóre spotykają się po godzinach, bo – jak w każdym miejscu – i tu zawiązują się bliższe znajomości. Każda ma swój sposób na "ładowanie akumulatorów", np. czytanie, oglądanie telewizji, spędzanie czasu z bliskimi. – Po pracy najlepiej odpoczywam w domu. Siadam na kanapie z kotem przy dobrym filmie i więcej do szczęścia mi nie trzeba. Lubię też wyjść na spacer z mężem. Jak odpocznę, to ciasto upiekę, żeby do kawy na niedzielę było – wyjaśnia Joanna.

Miejsce dla Ciebie

Lubią pracę w ruchu, dobrze jeżdżą samochodem, mają smykałkę techniczną, chcą się realizować lub po prostu szukają stabilnej pracy. Jest wiele powodów, dla których kobiety podejmują pracę w fabryce. Z pewnością jest też sporo tych, które chciałyby tam pracować, ale zastanawiają się, czy to miejsce dla nich, czy sobie poradzą. Nasze bohaterki udowadniają, że tak. – Zawsze czułam, że mam zacięcie do bardziej technicznych prac, nie bałam się ich. I faktycznie sprawdziłam się w fabryce. Chwalą mnie, że dobrze jeżdżę. Dlatego warto spróbować. Pomyślałam, że skoro potrafię jeździć samochodem, to i z wózkiem sobie poradzę zachęca Joanna. Edyta zawsze lubiła pracę w ruchu, mówi, że nie nadaje się do siedzenia przed komputerem. – Lubię, jak coś się dzieje, dlatego tak dobrze się tu czuję! W fabryce nie ma miejsca na monotonię – coś trzeba przywieźć, odwieźć, być tu i tam, i to mi się podoba – mówi, po czym dodaje: – Wszystkim kobietom, które się wahają, chciałabym powiedzieć, żeby w siebie uwierzyły, nie bały się wyzwań, dążyły do swoich celów i zdobywały nowe doświadczenia. To nas rozwija. Ja nie żałuję. To był doskonały wybór.

(tekst sponsorowany)


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Składam należne gratulacje! Dodam, że Rowerem przez Jelcz w ubiegłym roku doceniło talent Wojtka Ganczarka organizując odsłonięcie jego gwiazdy w dębińskiej alei. Gratuluję również rodzicom, którzy wychowali tak zdolnego człowieka! Oboje, przez długie lata związani są ze szkolnictwem. A my? cóż, pozostaje nam cieszyć się, że Wojtek Ganczarek w tak piękny sposób rozsławia nasze miasto!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:31Źródło komentarza: Wojciech Ganczarek z Grand Prix Festiwalu HumanDOCAutor komentarza: MelomanTreść komentarza: Prawdziwa uczta dla miłośnika muzyki barokowej , wspanialeData dodania komentarza: 5.12.2025, 04:23Źródło komentarza: Wyjątkowy koncert w Sali RycerskiejAutor komentarza: JaTreść komentarza: Zbudujmy kopułę nad miastem i odetnijmy się od reszty świata. To jest moja propozycja. Druga to powieście ten dokument w ratuszu tam gdzie król piechotą chodził. Tylko nie wiem czy starczy kartek dla wszystkich mieszkańców. W końcu wszyscy za to zapłaciliśmy to powinniśmy mieć prawo z tego skorzystać.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 22:50Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: **Treść komentarza: Teraz jest zimno i biedny dziadek z rowerkiem zamiast chodzika koło 12 /13 chodzi sobie chodnikiem koło zacisznej lub Iwaszkiewicza w kierunku kościoła lub sklepu Społem. Oława. Jest niski szczupły i napewno potrzebuje nowych ciepłych spodni sweterka i kurtki.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 21:37Źródło komentarza: Rusza akcja "Podziel się z potrzebującymi"Autor komentarza: &&Treść komentarza: Może pomożecie dziadkowi, który prawie codziennie ledwo chodzi z rowerkiem w okolicach Iwaszkiewicza zacisznej i Jakuba sklepu oława Wydaje się bardzo potrzebujący.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 21:31Źródło komentarza: Rusza akcja "Podziel się z potrzebującymi"
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama