Żmija jest dość płochliwa i atakuje w sytuacji, gdy nie ma już gdzie uciec i jest w sytuacji zagrożenia. Najlepiej nie zbliżać się do niej, a w podoławskich lasach po prostu patrzeć pod nogi, aby jej nie nadepnąć. Przytej okazji przypominamy jak odróżnić to niegroźne zaskrońca od żmii zygzakowatej. Zaskroniec jest cienki i długi, za skroniami ma żółte lub białe plamki, jego głowa nie jest większa i nie oddziela się od tułowia, jest równa z nim, ten wąż ma wypukłe oczy i okrągłe źrenice, natomiast żmija jest gruba, krótsza, z wyraźnie oddzieloną (szerszą od tułowia) głową, na której są zbiorniki z jadem, tęczówki ma czerwone, a źrenice pionowe, oprócz tego żmija na całej długości ma zygzak. To jedyny jadowity wąż żyjący w Polsce
Reklama
W podoławskich lasach trzeba uważać na żmije
- Można ostrzec ludzi - pisze do redakcji Dominik i podsyła zdjęcie. Żmiję zygzakowatą spotkał podczas grzybobrania w okolicy Bystrzycy i Janikowa
- 25.10.2020 08:55 (aktualizacja 28.09.2023 00:31)
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze