Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 13:16
Reklama Hipol

Kurie zapłaciły ofierze ks. Pawła K. ok.400 tys. zł

W ubiegłym tygodniu gdański sąd oddalił apelacje obu diecezji - wrocławskiej i bydgoskiej - które nie zgadzały się z wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, nakazującym im solidarne wypłacenie ofierze księdza pedofila 300 tys. zł w ramach zadośćuczynienia
Podziel się
Oceń

Ostatecznie  - jak podała dziś "Gazeta Wrocławska" - kurie zapłaciły ok. 400 tys. zł, bo do kwoty głównej doszły odsetki i opłaty sądowe. Wykonanie wyroku nie znaczy, że obie kurie zrezygnują z kasacji wyroku w Sądzie Najwyższym.

Były ksiądz pedofil Paweł K. obecnie odsiaduje karę 7 lat więzienia. O jego sprawie pisaliśmy wielokrotnie. Pedofilskie upodobania księdza wyszły na jaw w 2005 roku - został wtedy zatrzymany, gdy nieletnim chłopców proponował po 100 zł za seks. Był wikariuszem jednej z wrocławskich parafii. Gdy funkcjonariusze na dysku jego komputera na plebanii znaleźli kilkaset fotografii nagich dzieci, ksiądz został urlopowany, a przed sądem rozpoczął się proces.. Po długich perturbacjach prawnych, bo najpierw był wyrok uniewinniający, duchownego skazano za posiadanie dziecięcej pornografii, ale dopiero w 2010 roku, dostał wtedy rok więzienia w zawieszeniu na pięć lat.

Prawdziwa afera wybuchła jednak w grudniu 2012, gdy ks. Pawła zatrzymano w hotelu Wrocław, gdzie zameldował się z 13-latkiem, którego roznegliżowane zdjęcia miał na swoim pendrive`ie. Jego zachowanie, a zwłaszcza stosunek do chłopca, wspólne kąpiele, przytulanie się, wzbudziły podejrzenia hotelowej obsługi, która powiadomiła policję. W styczniu 2015 prokurator zażądała dla niego dziewięciu lat bezwzględnego więzienia. Jej zdaniem kapłan starannie dobierał sobie ofiary, chłopcy pochodzili z rodzin w trudnej sytuacji materialnej, często potrzebowali pomocy. W pewien emocjonalny i materialny sposób ksiądz uzależniał ich od siebie, omotywał siecią jak pająk, po czym wykorzystywał. 13 grudnia 2015 sąd we Wrocławiu skazał ks. Pawła K., na siedem lat więzienia za gwałt i wykorzystywanie seksualne chłopców. Ma też dożywotni zakaz pracy z dziećmi. W 2017 roku wrocławski Sąd Okręgowy dwa razy opiniował wniosek o ułaskawienie księdza Pawła K. I dwa razy negatywnie. Matka skazanego w liście do prezydenta Andrzeja Dudy prosiła, by prezydent zajął się sprawą bez wysyłania wniosku o ułaskawienie do opiniowania przez sądy. W aktach sprawy jest pismo, zatytułowane "list poparcia", wystawione księdzu Pawłowi K. przez proboszcza parafii Miłosierdzia Bożego w Oławie, gdzie 15 lat wcześniej sprawował posługę kapłańską. "List poparcia" wystawiono w 2017 roku, czyli wtedy, gdy ks. Paweł już od dawna przebywał w więzieniu, a jego skazanie było głośne medialnie (pisaliśmy o tym w styczniu 2015 roku).

Raport fundacji "Nie lękajcie się" opisuje, jak podczas procesów ks. Paweł K. decyzją biskupów Jana Turawy i Mariana Gołębiewskiego był przenoszony do różnych parafii. Tam w dalszym ciągu mógł mieć styczność z chłopcami, np. w z bydgoskim gimnazjum, gdzie został katechetą. Opiekował się też wtedy ministrantami.

- Pracował tam między 2006 a 2009 rokiem - czytamy w raporcie. - Dyrektorka gimnazjum prosiła o interwencję w związku z niestosownym zachowaniem katechety. Ksiądz indagował chłopców, szukał z nimi kontaktu, uwodził ich. O sprawie bydgoski biskup Jan Tyrawa był informowany w formie pisemnej, dyrektorka gimnazjum informowała też bezpośredniego przełożonego księdza K. w Bydgoszczy, księdza Macieja Gutmajera. Niestety, przełożeni nie reagowali i pomimo obowiązku, nie wszczęli żadnego postępowania w tej sprawie.

Dopiero biskup Edward Janiak w 2010 roku zakazał mu nauczania religii i kolejny raz przeniósł.

- Paweł K. pełnił posługę u sióstr zakonnych, a potem wśród księży emerytów - mówi raport. - Krzywdził kolejne dzieci. Gdyby nie wymiar sprawiedliwości pewnie nadal robiłby to samo.  W 2015 roku sąd wymierzył mu karę siedmiu lat więzienia. W treści wyroku można przeczytać, że ks. K. krzywdził dzieci wykorzystując funkcję kapłana katolickiego. Według adwokata ofiary, z dokumentów, które przedstawiono sądowi, wynika jednoznacznie, że przełożeni wiedzieli o czynach księdza i stwarzali mu warunki do przestępczej działalności. Gdyby sprawca nie został przeniesiony z Wrocławia do Bydgoszczy, 14-latek nie zostałby zgwałcony. Dotarliśmy do pisma z 28 grudnia 2012 roku, z którego wynika, że arcybiskup Marian Gołębiewski dopiero po zatrzymaniu księdza Pawła K. poinformował Kongregację Nauki Wiary o jego nadużyciach. A więc siedem lat po tym, kiedy było już wiadomo, że ksiądz przejawia skłonności pedofilskie. Jest to działanie skrajnie nieodpowiedzialne...

*

Wiosną 2019, już po premierze głośnego filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu", wrocławska kuria ujawniła informację, że tuż przed ubiegłoroczną Wielkanocą Watykan odsunął Pawła K. od stanu duchownego.


Napisz komentarz

Komentarze

Ja 16.12.2020 12:55
Zamiast tajemniczo pisać o ks.Bijaku może ktoś otwarcie powie i wyjaśni te sprawy. Przecież mamy demokrację.

Y 17.12.2020 05:29
Nie ogarniesz tej wiedzy.

I 16.12.2020 05:14
Ogłupione niedowiarki otwórzcie szeroko oczy. Nasz Bijak ze wstydu pod ziemie.

anty 14.12.2020 11:16
i dlatego nie lubię księdza Bijaka, bo tak gorliwie popierał pedofila! i nigdy nie będę szanować tego człowieka! a na dodatek hipokryta (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi)!

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: PekińczykTreść komentarza: Tam też oczywiście nakłamał.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 12:48Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: PekińczykTreść komentarza: "Cieszę się, że jestem gospodarzem miasta, które ma tak wspaniałych przedsiębiorców - powitał uczestników burmistrz Oławy Tomasz Frischmann.", nie Tomaszku, nie jesteś gospodarzem, jedynie bierzesz za to pieniądze, ale swoich obowiązków nie wykonujesz rzetelnie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 12:44Źródło komentarza: Dolnośląscy Liderzy Biznesu spotkali sie w OławieAutor komentarza: talentTreść komentarza: Byłem i niczego przydatnego się nie dowiedziałem . Wszystko a nawet więcej informacji wygooglujecie sami.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 12:23Źródło komentarza: Dolnośląscy Liderzy Biznesu spotkali sie w OławieAutor komentarza: xDDTreść komentarza: Widać, że elegancko mają dopasowane spodnie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 12:15Źródło komentarza: Nowe osoby w szeregach oławskiej PolicjiAutor komentarza: StefanTreść komentarza: A o tej jego słynnej ławeczce to już w radio wrocław piszą , śmiech na całą polskę się robiData dodania komentarza: 5.12.2025, 11:27Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: *Treść komentarza: Bo w Sobieskim oprócz tego, że nauczają, to jeszcze uczą empatii i działalności społecznej, a nie tylko patrzenia na koniec "własnego nosa" i samolubstwa.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniaków
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama