Tymczasem - zdaniem obrońcy - brak jednoznacznych dowodów, że oskarżony popełnił tę zbrodnię, zaś dowody pośrednie nie wykluczają innych od przyjętej przez sąd wersji zdarzeń. Krótko mówiąc sąd wadliwie ocenił dowody, więc wyrok nie jest słuszny. Obrońca wnosi o uniewinnienie oskarżonego od zarzutu popełnienia zbrodni miłoszyckiej lub o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. W uzasadnieniu pisze, że sąd powinien wyraźnie zaznaczyć, którym wyjaśnieniom oskarżonego daje wiarę, a którym nie. I dlaczego. Tymczasem sąd generalnie nie uznał wyjaśnień Ireneusza M. za wiarygodne, co obrona uznała za "irracjonalne", bo przecież w wielu miejscach zeznania jego klienta były zbieżne z tym, co przedstawiali świadkowie. Na dowód prawdziwości tego twierdzenia w apelacji mecenas Stykała wymienia wiele fragmentów zeznań Ireneusza M., które są zbieżne z wyjaśnieniami innych zeznających.
Zdaniem obrońcy nie ma żadnych bezpośrednich dowodów, które by pozwalały odtworzyć przebieg wydarzeń tamtej sylwestrowej nocy, a prowadzących do śmierci Małgorzaty. Żaden ze świadków nie widział zajścia pod stodołą, a tym bardziej nie rozpoznał, nie wskazał nikogo ze sprawców. Zeznania te mogą jedynie wskazywać na przybliżony czas śmierci ofiary. Obrona uważa, że przebieg zdarzeń, przyjęty przez sąd, nie ma oparcia w żadnych dowodach bezpośrednich. Chodzi o samą obecność oskarżonego na miejscu zdarzenia w czasie gwałtu, doprowadzenie siłą do obcowania płciowego, aż do opuszczenia posesji ze świadomością, że dziewczyna leży na ziemi i nie podnosi się. Na to - zdaniem obrony - w ogóle nie ma dowodów.
Nawet jeżeli - jak uznał sąd - Ireneusz M. był wśród sprawców i pozostawił na miejscu przestępstwa ślady swojego nasienia oraz krwi, czemu konsekwentnie zaprzecza, to nie można wykluczyć, że uszkodzenia narządów ofiary i innych obrażeń dokonał ktoś inny i to wtedy, kiedy oskarżony już wrócił na dyskotekę... WIĘCEJ O TEJ SPRAWIE piszemy w najnowszym wydaniu "POWIATOWEJ" - do kupienia e-wydanie TUTAJ - koszt 2.90 zł
Napisz komentarz
Komentarze