Reklama
Palma już w Tatrach. Trwa ostatni start
Dziś uczestnicy Rajdu Koguta mieli w planach trasę specjalną z Zakopanego przez Słowację. - Z przejazdu na Słowację musimy zrezygnować - mówi Tomasz Jurczak. - Nie da rady objechać Tatr, gdyż jedna granica jest zamknięta. Dodatkowo straż graniczna nie wpuści bez paszportu szczepień
- 05.06.2021 08:48 (aktualizacja 28.09.2023 07:13)
- Źródło: Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie
Dzisiejszy dzień jest ostatnim w rajdowej przygodzie. Uczestnicy właśnie wyjeżdżają z Zakopanego na malowniczą trasą tatrzańską.
- Przy zajeździe Białczańskim będą czekali sędziowie z TKM Tatrzański Klub Motoryzacyjny - informuje Tomasz Jurczak. - Tam uczestnicy rajdu otrzymają pieczątkę do paszportu rajdu. Z przejazdu na Słowację musimy zrezygnować. Nie da rady objechać Tatr gdyż jedna granica jest zamknięta. Dodatkowo straż graniczna nie wpuści bez paszportu szczepień. Dzisiaj także zapraszamy po odbiór wyróżnień i nagród od godz. 16-20.
O godz. 18.00 przedstawiciele władze Oławy i Zakopanego podziękują i oficjalnie zakończą Rajd Koguta. Zbiórka w parku przy Muszli Koncertowej (ul. Piłsudskiego). Każdy kapitan załogi otrzyma dwie statuetki - ukończenia rajdu oraz wzięcia udziału w budowie studni dla mieszkańców Kenii. Każdy uczestnik otrzyma też dyplom rajdu, certyfikat Rekordu Polski oraz podziękowanie "za studnię".
- Dodatkowo ogłosimy zwycięzców i wręczymy nagrody za konkursy rozgrywane podczas rajdu - mówi Jurczak. - Jest nas dużo i ze względów na obostrzenia musieliśmy zrezygnować z dzisiejszego koncertu. Podczas rozdania nagród będzie czekała też puszka, do której każdy będzie mógł jeszcze wrzucić pieniążki. Dzisiaj też ogłosimy całą kwotę zebranych pieniędzy.
Reklama
Reklama
Reklama








Napisz komentarz
Komentarze