Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 06:06
Reklama

Z miłości do wolności

Jelcz-Laskowice. Konrad Mendychowski jest fanem klasyków i jednym z założycieli internetowej grupy "Klasyki /Jelcz-Laskowice i okolice/spoty/spotkania". Na zlot "Dwa Światy" przyjechał jednocześnie ciężkim jelczem i poczciwym maluchem, czyli fiatem 126p
Z miłości do wolności
Konrad z Witkiem Obieżyświatem, który niedawno pojechał na Rajd Koguta swoim traktorem ursus. Na zdjęciu obok dwa w jednym - jelcz 422 i fiat 126p
Podziel się
Oceń

- Nasza grupa powstała bardzo spontanicznie - opowiada. - Któregoś dnia z kolegą przy luźnej rozmowie stwierdziliśmy, że ją założymy, by połączyć różne ekipy ludzi, kochających klasyczną motoryzację. Wcześniej ciągle wkurzaliśmy się, że jesteśmy rozproszeni, więc ta grupa miała to zmienić. I o dziwo, bardzo szybko nabrała rozpędu. Dziś jest już tam ponad 500 osób i sukcesywnie udaje nam się działać, także charytatywnie. Organizujemy małe zloty, imprezy i spoty. Przez przypadek udało się stworzyć coś naprawdę fajnego.

Konrad przyznaje, że na co dzień jeździ różnymi autami. Najczęściej zwykłym i plastikowym - jak sam go opisuje - nissanem qashqaiem. Najwięcej frajdy daje mu jednak fiat 126p z 2000 roku, czyli maluch: - To prezent od żony na moje trzydzieste urodziny. Zawsze interesowały mnie stare motocykle i ogólnie klasyczna motoryzacja. Dawno temu miałem czerwonego malucha i kiedyś wspomniałem żonie, że chciałbym znów takiego kupić. Wtedy ona uznała, że zrobi mi niespodziankę i kupi go w prezencie. To rocznik 2000, tak zwana wersja "happy end". Przejechał już ze mną dwa Rajdy Koguta. Ogólnie zrobiłem nim około 4000 kilometrów. Bez żadnej awarii. Tylko raz rozsypał mi się akumulator i to tyle.

Dziś wielu przyzwyczajonych do wygody, klimatyzacji, wspomagania i innych udogodnień, nie wyobraża sobie podróży w sposób, w którym odbywały się one w latach 90. i wcześniej. Dla Konrada rezygnacja z tych wszystkich dobrodziejstw techniki do dodatkowy plus. - Czy da się pojechać maluchem w dłuższą trasę? Oczywiście, że tak, zawsze się dało! - mówi. - Nasi rodzice i dziadkowie właśnie tak jeździli. Ostatnio przez trzynaście godzin wracałem tym autem z Rajdu Koguta. Bardzo dużo radości dała mi ta podróż. Powiem więc więcej, nie tylko się da, ale nawet trzeba takimi autami jeździć i je pokazywać. Chociażby dlatego, że one umierają. Nie mam żadnych obaw przed wyruszeniem w podróż maluchem. W tym roku chciałem pojechać na "Złombol", ale nie jestem jeszcze wystarczająco przygotowany. I nawet nie chodzi mi o samochód - bo tu nie mam wątpliwości, że nawet jak coś się zepsuje, to będę w stanie go naprawić - a bardziej o logistykę, której nie zdążyłem odpowiednio ogarnąć. Dlatego teraz jeszcze odpuszczam, ale za rok... kto wie. Mam już za sobą tripy po 3,5 tysiąca kilometrów busem. Przejechaliśmy tak Serbię, Macedonię i Rodos. To są niesamowite wspomnienia!

- Co sprawia największą przyjemność, gdy podróżuje się takim samochodem? - Możliwość poczucia takiego prawdziwego luzu. W trasie czuję się wolny. Nawet jak coś się zepsuje, to nie muszę wzywać lawety, podłączać auta pod komputer. Biorę proste narzędzia, naprawiam i jadę dalej. Poza tym maluch zawsze zwraca na siebie uwagę. Często mam tak, że podjeżdżam pod sklep, ludzie do mnie podchodzą i opowiadają mi historie, które w fiacie 126p przeżyli. Gdzie byli, co przewozili. Podobno nawet lodówkę tym można było przewieźć! Na zlot "Dwa Światy" Konrad przyjechał jelczem 422 "dwa". To pojazd z drugiej generacji ciężarówek, następca serii 400. Na pace jelcza znalazł się czerwony maluch od żony. - Pomyślałem sobie, że jak mam przyjechać na zlot, to jednym autem - tłumaczy. - Dlatego wziąłem firmowego jelcza z Instytutu Mechaniki, a malucha wrzuciłem na górę. Jest dwa w jednym, a i miejsce mniej zajmuję!

* Już 10 lipca miłośnicy klasycznej motoryzacji pojadą na wycieczkę do Karpacza. Zapraszają właścicieli pojazdów zabytkowych i innych. - W porozumieniu z Urzędem Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice oraz miastem Karpacz planujemy dwudniową wycieczkę - mówi Konrad, który jest jednym z organizatorów wyjazdu. - Start w J-L, meta w Karpaczu. Zapraszamy właścicieli aut, które zostały wyprodukowane najpóźniej w 2000 roku. Do tego motocykli i motorowerów z czasów PRL.

Uczestnicy będą spali w ośrodku "Przy Lesie", który już szykuje się gości z naszego powiatu, o czym pisze na swojej stronie: - Przyjeżdża do nas wycieczka z Jelcza-Laskowic i okolic pozytywnie zakręconych fanów pięknych starych aut. Więc jeśli jesteście fanami motoryzacji, zapraszamy do nas. Jeżeli posiadacie piękne stare auto i chcecie dołączyć do grupy zwariowanych fanów, przyjedź swoim cackiem i pochwal się swoim pięknym autem. Zróbcie rezerwację już dziś, niech nie ominie was tak piękne wydarzenie. A uwierzcie, będzie na co popatrzeć. Już nie możemy się doczekać, by was ugościć. Chcesz pojechać? Skontaktuj się z administratorami grupy (facebook.com/groups/4152439551473043) lub bezpośrednio z Konradem Mendychowskim - 885-557-308. Na miejscu czeka wiele atrakcji, w tym: przejazd promenadą Karpacza, ognisko na terenie ośrodka, zabawy dla dzieci i muzyka. Nocleg można wykupić w hotelu oraz na polu namiotowym. Przewidziany jest duży parking dla samochodów.

Tekst i fot.: Kamil Tysa [email protected]



Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: .Treść komentarza: Nawet jak muszą to robią to niechętnie, z wielką łaską albo wcale… A szczególnie patologiczne parkowanie jest w naszym mieście nagminne zlewane, najwyżej pouczenie.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 21:42Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: PikoloTreść komentarza: Chyba już coś uzbierales za te debilne komentarze. Jedź i wykup niemieckie...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 20:24Źródło komentarza: Wiemy, co tu będzie. Więcej szczegółów rozbudowy Parku Handlowego w OławieAutor komentarza: PikoloTreść komentarza: Strażnicy i policjanci pracują do emerytury, a robią coś jak muszą. Z własnej inicjatywy, jak ostatnio czytalem, tylko jeden dzielnicowy...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 20:18Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: mysliwyTreść komentarza: Goście na legalu i na widoku zniszczyli trawnik i chodnik. Na zdjęciu na słupie widać znak "zakaz zatrzymywania się i parkowania." Żeby tam wjechać, muszą pokonać dystans wzdłuż po chodniku, a to grube wykroczenie. To się w głowie nie mieści! Gdzie jest Straż Miejska i Policja się pytam? No gdzie? Państwo i miasto z dykty...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:22Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: mieszkańcyTreść komentarza: Apelujemy do redakcji o podjęcie tematu zwolnień z podatku osób powiązanych z burmistrzem, w tym między innymi radnego miejskiego z jego ugrupowania! Ten ogromny skandal jest zamiatamy pod dywan! Mieszkańcy mają prawo wiedzieć że w czasie kiedy są im drastycznie podnoszone podatki, ludzie związani z burmistrzem są z nich zwalniani! Redakcji liczymy na Was!Data dodania komentarza: 12.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: FranzTreść komentarza: Oławianin: To jest ławka? Burmistrz: Na pewno ławka. Oławianin: A może pan się myli, może to nie jest ławka, dajmy na to beczka burmistrza? Burmistrz: To nie jest beczka burmistrza, to jest ławka. Oławianin: Niech się pan dobrze przypatrzy. Twierdzi pan kategorycznie, że to nic innego jak tylko coś nazywane ławką? Burmistrz: Twierdzę kategorycznie, że to jest lipa! "Wszponydopadlszmal" -chyba się nie pogniewasz, że podkradłem Ci Twoje fajne stwierdzenie z tą beczką.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 18:34Źródło komentarza: OŁAWA Ławeczka za 120 tys. zł - hitem internetu!
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama