Chcą to powiedzieć głośno: - My, mieszkańcy Oławy, chcemy być w Europie!

Oczywiście Mario też masz rację, ale to jednak większość Polaków. Psują politykę, bo każdy następny będzie musiał co najmniej tyle samo obiecać rozdawnictwa kasy z budżetu, i są wśród nich, ci którzy biorą 500+ bony wakacyjne. Unia nic nie zakręci. Za pieniądze unijne wybudowano autostrady i jesteśmy krajem tranzytowym, najważniejszym krajem tranzytowym, dla towarów unijnych, trafiających do Rosji. Nikt nas nie wyrzuci z Unii. Sprawa wyższości jednego prawa nad drugim wzięło się od sprawy Turowa nie tylko kopalni, bo co za tym idzie i elektrowni i firm przeróżnych oraz 40 tys pracujących osób. Przejedź się do Bogatyni, Lubania i porozmawiaj z ludźmi. Zainteresuj się, a dowiesz się, że podobne kopalnie odkrywkowe istnieją i w Czechach i Niemczech, i to w pobliżu granicy polsko czesko niemieckiej. Rzecz jasna, że Pawłowicz i Przyłębska to ostatnie osoby, które powinny zasiadać w Trybunale, za żadnego rządu nie było tak dalece upartyjnionego Trybunału, a i jeszcze Piotrowicz. Inna sprawa, że PIS miał krótką ławkę. Innymi słowy, Polska musiała przedsięwziąć środki, inaczej Polska musiała by płacić olbrzymie kary, oczywiście rząd popełnił błąd, że wcześniej nie zajął się sprawą, tylko lekceważył protesty Czechów, ale i tak jest to sprawa polityczna Czechów i Niemców, podobne kopalnie istnieją w Niemczech, (najwięcej w Europie kopalni węgla brunatnego) oraz Czechach. Pewnie, że Czesi czy Niemcy woleliby sprzedawać swój węgiel, czy Niemcy swoje systemy solarne, i pewnie następny rząd Platformy ugnie się, zamknie kopalnię. Trybunał postąpił słusznie, ratując kopalnię Turów i nie płacenie kary, niesłusznej kary pieniężnej. Opozycja powinna w tej sprawie stanąć murem za Polską. Właściwie to posłowie Platformy z Dolnego Śląska nie wypowiadają się w tej sprawie zbyt często, wiedząc jaką tragedią było by zamknięcie tej kopalni.