Jak się poznali?
- Znaliśmy się od dziecka - mówi pani Stanisława. - Z jednej wsi jesteśmy, spod Jarocina, sąsiadami byliśmy.
Jakoś tak po sąsiedzku zrodziła się miłość.
- I wcześniak się urodził, i co było robić... - żartuje pan Tadeusz. - Więc był ślub.
Dokładnie 14 sierpnia 1971 roku w Jarocinie.
Do Oławy przyjechali "za mieszkaniem".
- Miałem do wyboru różne miasta, ale wybrałem Oławę - mówi pan Tadeusz, który wcześniej pracował w PKS w Kaliszu. - Przyjechaliśmy tu razem, mieszkanie dostałem na Lumumby. W Oławie też od razu zacząłem pracę w PKS. I tak cały czas, do emerytury.
A teraz?
- Robię wszystko, żeby nic nie robić - żartuje jubilat. - A żeby dłużej nic nie robić, to wcześniej wstaję.
Pani Stanisława w Jarocinie trochę pracowała w barze, potem wychowywała dzieci, a przez całe późniejsze życie, już w Oławie, była pracownikiem obsługi w Szkole Podstawowej nr 1.
- 23 lata pracowałam w "Jedynce" - mówi. - Najpierw przeszłam na rentę, potem na emeryturę. A teraz też odpoczywam.
- I przeszkadza mi odpoczywać - żartuje pan Tadeusz.
Jubilaci mają dwójkę dzieci - Agnieszkę i Mirosława. Doczekali sześciorga wnucząt, których spora część wyjechała za granicę.
Przed panią Stanisławą postawiliśmy trudne zadanie wymienienia imion wszystkich: Wojciech, Tomek, Andrzej, Krystian, Kuba, Dawid i Natalia.
Czego dostojnym jubilatom życzyć z okazji 50-lecia zawarcia związku małżeńskiego?
- Zdrowia, w tej chwili tylko zdrowia - mówią.
Kto rządzi w tym związku?
- Kto wcześniej wstanie albo kto ma pilota w ręku - znów żartuje pan Tadeusz. - Można o to zagrać w marynarza, można wcześniej dopaść, zależy od refleksu.
- Trzeba się dogadywać - podsumowuje pani Stanisława.
Poprosiliśmy jubilatów, aby wymienili najlepszą cechę tego drugiego czy tej drugiej.
- Troskliwy jest, troszczy się o mnie - mówi o mężu pani Stanisława.
- No muszę się jeszcze zastanowić, ale chyba to, że jest pracowita, dba o porządek - o żonie mówi pan Tadeusz.
Życzenia jubilatom składali burmistrz Oławy Tomasz Frischmann oraz kierowniczka USC w Oławie Renata Wolf. Oprócz kwiatów i Medali za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, przyznawanych przez Prezydenta RP, państwo Urni otrzymali od burmistrza także pamiątkowy grawerton.
Napisz komentarz
Komentarze