Przewoził je do swojego miejsca zamieszkania motorowerem. Z zabezpieczonych substancji można było uzyskać blisko 2 tysiące rynkowych porcji narkotyków. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania znacznej ich ilości, ale czynności policjantów w tej sprawie nadal trwają, gdyż sprawdzają jakie było źródło pochodzenia zabezpieczonych substancji. Kilka dni temu na terenie Oławy około godziny 11:50 podczas wspólnego patrolu policji i straży miejskiej funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem, który na ul. Młyńskiej swoim sposobem jazdy wzbudził podejrzenie policjanta. Podczas kontroli okazało się, że 34-letni mieszkaniec w schowku motoroweru, pod siedzeniem ukrył reklamówkę w której znajdowało się kilka woreczków strunowych z zawartością znacznej ilości substancji, których posiadanie jest zabronione. Funkcjonariusze ujawnili łącznie blisko 2 tysiące porcji narkotyków. Była to głównie amfetamina, jednak kilka woreczków zawierało amfetaminę z domieszką kryształków mefedronu, a także marihuanę. Substancje zostały zabezpieczone w policyjnym depozycie a kierujący motorowerem zatrzymany. Śledczy przedstawili 34-latkowi zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, za popełnienie którego grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był już znany policji z licznych konfliktów z prawem. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
Reklama
Miał już liczne konflikty z prawem...
Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi mieszkańcowi Oławy, przy którym funkcjonariusze sporą ilość narkotyków
- 20.12.2021 10:20 (aktualizacja 28.09.2023 14:36)
- Źródło: dolnośląska policja
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze