Chwilę grozy przeżyli mieszkańcy budynku wielorodzinnego w Oławie, w którym wybuchł pożar. Jako pierwsi na miejscu pojawili się policjanci z oławskiej patrolówki. - Nie bacząc na niebezpieczeństwo, dzięki szybkiej reakcji i odważnej decyzji policjanci ewakuowali z budynku sześć osób - mówi st. asp. Wioletta Polerowicz. Pożar przy ul. Dąbrowskiego wybuchł we wtorek 28 grudnia około godz. 21:50. Już po chwili na miejscu zjawili się policjanci z Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Oławie, słysząc wołanie o pomoc, pomimo silnego zadymienia, podjęli decyzję o wyprowadzaniu osób z mieszkań. W pierwszej kolejności przez okno wynieśli osoby starsze, nie mogące samodzielnie wydostać się z mieszkań.
- Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, pomimo dużego zadymienia funkcjonariusze udali się także do mieszkań znajdujących się na piętrze, skąd również ewakuowali osoby - dodaje Polerowicz. - Po chwili do działań dołączyli strażacy. Dzięki szybkiej reakcji policjantów, nikt z mieszkańców nie ucierpiał, a ewakuowane osoby po ugaszeniu pożaru i sprawdzeniu budynku wróciły do swoich mieszkań. Policjanci, którzy podczas ewakuacji podtruli się dymem, po udzieleniu pomocy medycznej wrócili do dalszej służby.
Reklama
Wołali o pomoc. Policjanci wynieśli ich przez okno
Oława. Jak relacjonuje policja zagrożenie było duże, ale policjanci, którzy pierwsi dotarli na miejsce pożaru, bez wahania wbiegli do środka, aby ratować mieszkańców
- 29.12.2021 12:22 (aktualizacja 28.09.2023 14:55)
- Źródło: KPP w Oławie
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze