Międzynarodowy HUB humanitarny jest miejscem, w którym koncentruje się pomoc nadchodząca z wielu źródeł - nie tylko z Polski, ale i z Saksonii, Dolnej Saksonii czy Brandenburgii. W pomoc na rzecz walczącej Ukrainy zaangażowało się wiele samorządów, organizacji pozarządowych, ale także partnerów z zagranicy, dlatego aby sprawnie kierować pomocą rzeczową, gromadzoną za pośrednictwem samorządu województwa, w siedzibie Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki zorganizowano HUB humanitarny.
- Serdecznie dziękuję wszystkim Dolnoślązakom za ofiarność i pomoc, jakiej udzielają obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną w swojej ojczyźnie. Działamy tak, aby z naszym wsparciem pomoc humanitarna była jak najszybciej wysyłana tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. Serdecznie dziękuję za to wsparcie również naszym partnerom – mówi marszałek Cezary Przybylski. - Dziś z międzynarodowego HUBu wyrusza konwój trzech karetek, a kolejne planujemy wysłać w niedługim czasie. Chcemy także, aby pociągi Kolei Dolnośląskich jeździły na granicę ratować ludzi w trybie wahadłowym, to pozwoli rozładować niezwykle trudną sytuację w Przemyślu, gdzie gromadzi się najwięcej osób uciekających z Ukrainy przed wojną – dodaje marszałek.
W rozmowach prowadzonych przez marszałka m.in. z partnerami z Saksonii, Dolnej Saksonii i Brandenburgii poruszana była kwestia umożliwienia przemieszczania się strumienia uchodźców do niemieckich landów. Dlatego, dzięki wsparciu Kolei Dolnośląskich, 12,13 i 14 marca uruchomione zostaną pociągi do Berlina, a każdego dnia 8 par pociągów kursuje do Zgorzelca. Obywatele Ukrainy mogą korzystać z tego transportu za darmo.
- W ubiegłym tygodniu odbyła się nadzwyczajna sesja sejmiku, podczas której zapadły decyzje o uruchomieniu pomocy finansowej na zakupy dla ukraińskich szpitali. Dlatego te karetki, które dziś wyjeżdżają, nie jadą puste, one są wypełnione sprzętem medycznym, którego najpilniej potrzebują szpitale na Ukrainie. Oczywiście zorganizowaliśmy to w porozumieniu z tymi szpitalami oraz konsulatem, tak aby znalazły się tu rzeczy najbardziej potrzebne – mówi wicemarszałek Marcin Krzyżanowski.
Napisz komentarz
Komentarze