Tak pisaliśmy na gorąco pod koniec kwietnia, pod wpływem telefonów czytelników: - Klasyka polska. Oława, ulica Osadnicza (górne zdjęcie z lutego, dolne z dzisiaj). Najpierw asfaltujemy drogi, potem wycinamy asfalt, żeby wsadzić jakieś media. Najpierw budujemy osiedla w szczerym polu, potem martwimy się o dojazd, wodę, wywóz odpadów itp. Najpierw malujemy, potem remontujemy... Klasyka polska.
Dziś mamy już odpowiedź z Urzędu Miejskiego, co to za prace wymagały rycia w nowiutkim asfalcie - o odpowiedź wystarał się Marek Drabiński we stowarzyszenia "Wszystko dla Oławy". Jak mu odpowiedział burmistrz Oławy Tomasz Frischmann, "w ulicy Osadniczej trwają prace związane z podłączeniem kanalizacji deszczowej z przebudowywanej ulicy Rodakowskiego". Inwestorem jest miasto Oława. To samo, które 1 lutego cieszyło się z położenia nowej nawierzchni jezdni na Osadniczej.







Napisz komentarz
Komentarze