Sprawcy prawdopodobnie chodzą po działkach i obserwują, wykorzystują nieuwagę działkowiczów i kradną. Gdy trafią na dokumenty czy klucze, możemy mieć spory kłopot. Tak było parę dni temu z parą oławskich emerytów. Gdy pracowali na działce, ktoś dostał się do ich otwartego samochodu, stojącego obok, gdzie trzymali dokumenty i klucze do domu. Zanim się zorientowali, sprawcy już byli w ich oławskim mieszkaniu, które ogołocili.
- Podobne zdarzenia były w Oleśnicy i we Wrocławiu, próbujemy to powiązać - mówi komendant powiatowy Policji Artur Dobrowolski.
W tym samym czasie policjanci odnotowali też inną kradzież portfela na działkach w Oławie, być może więc mieliśmy do czynienia właśnie z tą metodą złodziei. Najpierw szukanie ofiary na działce, potem kradzież dokumentów i kluczy, a potem okradzenie mieszkania, podczas gdy jego właściciele pracują na działce.
Komendant przestrzega, aby nie zostawiać otwartych samochodów przy działkach czy dokumentów w altankach, podczas sami jesteśmy zajęci pracą i możemy nie zauważyć kogoś, kto kręci się w pobliżu. Zwracajmy też uwagę na obcych, kręcących się po terenie działek pozornie bez celu.
Na razie policja nie ustaliła sprawców kradzieży w Oławie. Niestety, żaden monitoring nie nagrał ich. Mieli klucze, nie zostawili więc też wielu śladów, bo nie musieli się włamywać.
Napisz komentarz
Komentarze