Mężczyzna korzystając z kasy samoobsługowej, zamiast produktów które faktycznie miał w koszyku tj. bananów i ogórków - kasował jabłka, i znacznie zaniżył cenę towaru. Zachowanie zostało zauważone przez pracownika ochrony, który ujął sprawcę oszustwa a o zdarzeniu poinformował policję. Zgodnie z polskim prawem, działanie takie jest traktowane jako przestępstwo oszustwa i w tym przypadku wartość strat nie ma większego znaczenia, gdyż zawsze zostanie zakwalifikowane jako przestępstwo. - Zgodnie z obowiązującymi przepisami, oszustwo nie jest tzw. czynem przepołowionym, tak jak w przypadku kradzieży, gdzie wartość strat decyduje o tym czy mamy do czynienia z wykroczeniem czy przestępstwem - mówi asp. sztab. Wioletta Polerowicz. Teraz o losie mężczyzny, który oszukiwał sklep zadecyduje sąd, a zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą od 6 m-cy do 8 lat więzienia.
Reklama
Przyłapany na oszustwie. Zamiast bananów kasował jabłka...
Pod koniec marca oławscy policjanci interweniowali wobec 38 -latka, którego pracownik ochrony przyłapał na oszustwie.
- 03.04.2023 11:43
- Źródło: KPP Oława
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze