- A druga kwestia - pisze Czytelniczka - to mianowicie ważna kwestia na ulicy Baczyńskiego, bo jak się wjeżdża od strony Lipowej, to nie ma progów zwalniających. Kierowcy samochodów przy przejściu dla pieszych prawie w ogóle nie zwalniają, tylko jadą do przodu i nawet nie patrzą, czy ktoś przechodzi czy nie. Wielokrotnie gdybym się nie rozglądała, tylko na ślepo wchodziła, to bym straciła nogi, a co gorsze - jeszcze moje dziecko. A raczej nie jeżdżą tam 50 km na godzinę. Pogorszyło się na pewno od budowy ronda na ulicy Lipowej. Po prostu nie mam siły na to wszystko...
Może odpowiednie służby zajęłyby się tymi sprawami?







Napisz komentarz
Komentarze