Na miejscu jest kilka jednostek straży pożarnej, policja. Trwa akcja - jeden pas ulicy jest zajęty - zobacz zdjęcia niżej. Z mieszkania na parterze, w którym się paliło, strażacy powyrzucali nadpalone meble i inne drobne przedmioty. Na razie więcej szczegółów nie ma.
*
Aktualizacja.
- Sytuacja jest opanowana - mówi rzecznik PSP Oława Krzysztof Gielsa. - Do pożaru doszło najprawdopodobniej podczas ładowania baterii. Właściciel podłączył ładowanie i wyszedł na zewnątrz. Zgłoszenie do nas wpłynęło 17.02, po przybycia na miejsce akurat właściciel przyszedł, otworzył drzwi. Strażacy weszli, dogasili pożar, bo już się samo przygasiło. Nikt nie został poszkodowany. Sytuacja jest już opanowana.












Napisz komentarz
Komentarze