Przypomnijmy, że w grudnia 2022 roku toaletę automatyczną próbowano postawić w Rynku. Ponieważ w mediach społecznościowych kilkaset osób mocno natychmiast zaprotestowało przeciw takiej decyzji, parę dni potem burmistrz Tomasz Frischmann zdecydował o przeniesieniu toalety. Ugiął się pod presją mieszkańców, choć były też głosy, że to zbyt pochopna decyzja, bo taka toaleta nowoczesna w Rynku jest jednak bardzo potrzebna.
- Głos mieszkańców jest wyraźny, że takiej toalety w tym miejscu nie chcą i możemy zrezygnować z tego elementu - tłumaczył nam wtedy burmistrz. - Ta zmiana nie będzie powodowała konieczności powtarzania dokumentacji technicznej i komplikacji formalno-prawnych. Rozumiemy, że mieszkańcy tego nie chcą, więc rezygnujemy.
I zapowiedział, że toaleta budząca tyle kontrowersji, będzie przeniesiona na Miasteczko, które - jak mówił - wydaje się najbardziej odpowiednim miejscem. Nie stało się to jednak natychmiast, bo taki ruch - jak tłumaczono w urzędzie - wymagał wykonania projektu i kilku niezbędnych prac. Toaleta na Miasteczku ma też rozwiązać problem, który pojawił się po zamknięciu toalet dla ogółu w Termach Jakuba.
O potrzebie szybkiego zamontowania toalety na Miasteczku ponownie dyskutowano parę dni temu na ostatniej sesji Rady Miejskiej, przypominając, że toaleta kupiona za duże pieniądze, nie jest do tej pory wykorzystywana.
Kiedy automatyczna toaleta przy skateparku będzie czynna? Panowie szykujący podłączenia do wody, kanalizacji i prądu, mówili dziś, że oni bardzo szybko zakończą prace, ale wtedy przyjeżdża firma, dostarczająca toaletę i przez parę dni trzeba ją będzie przygotować do użytku, odpowiednio zaprogramować, co chwilę potrwa. Wkrótce jednak powinna być otwarta. Na pewno nie jutro, ale też na pewno nie dopiero w wakacje.
Napisz komentarz
Komentarze