Na miejscu interwencji mundurowi ustalili, że mieszkaniec Oławy podróżując z rodziną zaniepokoił się sposobem jazdy osobowego fiata, który poruszał się od pobocza do pobocza, prawie wjeżdżając do przydrożnego rowu. Mężczyzna zatrzymał się i udaremnił kierowcy dalszą jazdę, zabierając kluczyki ze stacyjki.
Jak się okazało za kierownicą fiata, w szlafroku siedziała 44-latka, a obok niej właściciel samochodu - 51-letni partner kobiety. Oboje znajdowali się pod wpływem alkoholu - mieli po 2 promile alkoholu w organizmie.
Zatrzymana mieszkanka Oławy podała, że podczas imprezy na której wspólnie z partnerem spożywała alkohol przypomniała sobie, że nie ma prawa jazdy i postanowiła nauczyć się jeździć samochodem, dlatego spróbować swoich sił za kierownicą auta partnera.
W najbliższym czasie 44-latka usłyszy zarzuty. Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi jej kara do 3 lat więzienia. Dodatkowo, zgodnie z art. 94 kodeksu wykroczeń kto kieruje pojazdami, mimo że nie wyrobił wymaganych dokumentów, podlega karze grzywny. Zgodnie z taryfikatorem mandatowym opłata może wynosić w tym przypadku od 500 do 5000 zł. Dotyczy to osób, które nigdy nie posiadały prawa jazdy.
Podziękowania należą się świadkowi, który prawidłowo zareagowali w tej sytuacji. W dalszym ciągu apelujemy, aby zawsze podejmować zdecydowane działania, kiedy mamy przypuszczenie, że kierowca może być pod wpływem alkoholu.
Pamiętajmy, że nietrzeźwy kierowca to zawsze wielkie niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu drogowego
Napisz komentarz
Komentarze