Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze, st. post. Konrad Kuś i sierż. szt. Marcin Hibner, zauważyli, że młoda kobieta leżąca na boku źle się czuje. Kobieta była przytomna, jednak miała bardzo szybki oddech i nie reagowała na bodźce. Po chwili przestała oddychać.
Policjanci natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, podczas której kobieta dwukrotnie odzyskiwała i traciła oddech. Na szczęście, po kilku minutach, funkcjonariuszom udało się trwale przywrócić czynności życiowe kobiety. Jej stan był jednak nadal poważny.
26-letnia mieszkanka Oławy została przekazana pod opiekę Zespołu Pogotowia Ratunkowego, a następnie przewieziona do szpitala w celu dalszej opieki medycznej. Obecnie jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Gdyby nie szybka i fachowa pomoc policjantów, kobiety prawdopodobnie nie udałoby się uratować. Sami funkcjonariusze nie uważają swojego działania za coś niezwykłego. Jak podkreślają, nie spodziewali się, że na zakończenie służby będą ratować ludzkie życie. Zrobili to, co każdy powinien zrobić!
Warto dodać, że to nie pierwszy raz, kiedy oławscy policjanci ratują ludzkie życie. Starszy posterunkowy Konrad Kuś, który w piątek dzielnie walczył o życie młodej kobiety, kilka miesięcy temu pomógł uratować życie 3-letniej mieszkanki powiatu oławskiego.
- Jesteśmy dumni, że w szeregach oławskiej jednostki służą osoby, które pokazują, że policja to służba dająca ogromną satysfakcję, między innymi z możliwości niesienia pomocy i ratowania ludzkiego życia - czytamy na profilu Policja Oława w mediach społecznościowych.







Napisz komentarz
Komentarze