To było wczoraj. - Właśnie ukończyłam mój pierwszy w życiu maraton - napisała. - Jeszcze do mnie to nie dociera, ale udało się. Maraton Warszawski zaliczony. - Niespełna dwa tygodnie temu biegałam po wałach patrząc na stan wody między wałami, były nieprzespane noce, setki worków z piaskiem, a dziś udało mi się spełnić jedno z największych marzeń biegacza. Z czasem to już pojechałam po bandzie - 3:47:57, że tak powiem, przebiegłam samą siebie. Dziękuję Wszystkim za wsparcie i ciągły doping. Dziękuję mężowi Dawidowi, który wytrzymał dzielnie wszystkie treningi, moje marudzenia itd. Dziękuję mojej najlepszej grupie biegowej AUTOLIV RUN TEAM Autoliv Poland Spółka z o.o. - bez nich pewnie bym się nie zdecydowała na maraton. Marzenia się spełniają.
A mieszkańcy Janikowa są dumni ze swojej sołtys, czemu dali wyraz na profilu sołectwa: - Nasza Sołtys to prawdziwa petarda!









Napisz komentarz
Komentarze