14 grudnia informowaliśmy na naszym profilu facebookowym, że strażacy PSP Oława interweniowali w parku handlowym przy ul. 3 Maja w Oławie. Alarm włączył się - jak się dowiedzieliśmy na miejscu - z powodu pieca, być może uszkodzonego, co spowodowało przerwanie pracy w całym parku handlowym. Okazało się, że z tym piecem to nie była prawda.
Po ukazaniu się notki na FB, odezwała się firma Familijna: - Chcielibyśmy wyjaśnić, że incydent, który miał miejsce, wynikał z przypalenia się przygotowywanego śniadania - tłumaczy Wiktoria Tatarek, młodszy specjalista ds. social media, w imieniu całego zespołu Familijna. - Chwilowy przeciąg spowodował, że unoszący się dym trafił w czujnik pożarowy, co wywołało alarm. Po interwencji straży pożarnej oraz przewietrzeniu pomieszczenia, sytuacja została całkowicie opanowana, a nasze działania nie miały żadnego wpływu na bezpieczeństwo w galerii. Chcielibyśmy podkreślić, że w naszej piekarni zawsze dbamy o wysoką jakość produktów oraz regularną konserwację sprzętu. Zaistniała sytuacja była wynikiem nieszczęśliwego zdarzenia, a nie awarii technicznej. Takie informacje są nie tylko nieprawdziwe, ale także mogą zaszkodzić dobremu imieniu naszej firmy, której celem jest dostarczanie klientom najwyższej jakości produktów w bezpiecznych warunkach.








Napisz komentarz
Komentarze