W piątkowy wieczór, 20 grudnia, funkcjonariusze interweniowali w sprawie domowych nieporozumień, ale szybko okazało się, że problemów jest więcej niż kłótnia współlokatorów. 33-latek zachowywał się agresywnie, był pobudzony i nie panował nad sobą. Policjanci nie tylko uspokoili sytuację, ale w trakcie działań zwrócili uwagę na woreczek z białym proszkiem, który leżał na szafce w pokoju mężczyzny. Po badaniach okazało się, że to amfetamina. Nieodpowiedzialny właściciel narkotyków zakończył ten dzień w policyjnej celi. Następnego dnia usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Teraz grozi mu kara nawet do 3 lata więzienia.
Każda informacja przekazana policji może zapobiec niebezpieczeństwu. Reaguj na to, co dzieje się w Twoim otoczeniu!
Napisz komentarz
Komentarze