I dalej: - Mieszkam tutaj siedem lat i nic się nie zmienia oprócz dosypywania piasku co dwa lata. Urządzenia dla dzieci są w opłakanym stanie, trawa jest po kolana i ani jednego kosza na śmieci. Pełno niedopałków i butelek po piwie oraz wódce, nie wspominając o tym, że nikt nigdy tutaj nie sprząta. Bardzo bym prosiła o poruszanie tego tematu. Pozdrawiam serdecznie.











Napisz komentarz
Komentarze