W sobotę 7 czerwca o 5:00 rano Kasia stanęła na starcie jednego z najtrudniejszych biegów górskich w tej części Europy – Mozart 100 by UTMB, na dystansie 120 km z przewyższeniem aż 5800 metrów. Meta? Dopiero około 2 w nocy z soboty na niedzielę, po 20 godzinach, 55 minutach i 42 sekundach heroicznego wysiłku!
To nie był zwykły bieg. To była walka z surowym alpejskim terenem, zmianami temperatury, zmęczeniem, nocą i samą sobą. Ale Kasia – jak to ona – pokazała po raz kolejny, że w świecie ultramaratonów czuje się jak ryba w wodzie.
Taki dystans, takie przewyższenia, taki czas… to wynik, który budzi szacunek. To nie tylko bieg – to epicka przygoda i pokaz niewiarygodnej siły charakteru. Kasia po raz kolejny udowodniła, że granice istnieją tylko w naszych głowach.
- Ogromne gratulacje, Kasiu! czytamy na profilu Klub Biegacza Harcownik Jelcz-Laskowice. - Jesteś inspiracją i wzorem nie tylko dla biegaczy, ale dla wszystkich, którzy marzą o wielkich rzeczach!
Napisz komentarz
Komentarze