„Nikt nas w szkole nie uczy rozpoznawania swoich uczuć, mówienia o nich ani – co gorsza – radzenie sobie z trudnymi emocjami. One są spychane na margines.”
Cytat pochodzi z książki Michała Koterskiego „To już moje ostatnie życie”, którego gościć będziemy w Jelczu-Laskowicach. Aktor filmowy i teatralny, prezenter telewizyjny, felietonista, osobowość nietuzinkowa! Człowiek, który dla wielu ludzi jest inspiracją...
12 września 2025 (piątek)
Godzina: 18:00
Centrum Kultury w Jelczu-Laskowicach
To niepowtarzalna okazja, by posłuchać o jego drodze zawodowej, przemianach, które przeszedł – z humorem, refleksją, dystansem i pełną szczerością.
Bilety w cenie 30 zł do nabycia na stronie mgck-jl.pl/bilety lub w sekretariacie. Liczba miejsc ograniczona!
*
Od czternastego roku życia zażywał narkotyki. W liceum zamiast do szkoły chodził do klubów, gdzie zaprzyjaźnił się z lokalnymi gangsterami. Parę dni przed maturą pilnował ojca, żeby ten nie zapił się na śmierć. Po sukcesie filmu Dzień świra, w którym zagrał Sylwusia, nie było lepiej. Na każdą imprezę przychodził naćpany lub pijany. Były sytuacje, których nie miał prawa przeżyć. Lubił się leczyć, jeździł do ośrodków dla uzależnionych, chodził na terapie, na mityngi. Robił to w jednym celu: aby się „podreperować”, żeby potem „lepiej się zażywało”. Nikt nie wierzył, że uda mu się wygrać z uzależnieniami. Nawet on sam.
Co stało się w jego życiu, że dzisiaj jest „czysty”? Mówi o tym wprost: „to dar od Boga”.
Pół życia zajęło mu wychodzenie z uzależnień. Wie, że to jego ostatnia szansa. Pomaga mu świadomość, że jego syn Fryderyk jest pierwszym Koterskim, który urodził się w trzeźwej rodzinie.
To już moje ostatnie życie jest niezwykle szczerą rozmową o życiu, uzależnianiach, wychowaniu w rodzinie obarczonej od pokoleń nałogami, o sławie i jej mrocznych stronach. Ale również o miłości, łasce, Bogu i życiu „na trzeźwo”.
"Przeleciał mi przed oczami film z życia i zrozumiałem, że jak dzisiaj się nie zatrzymam, to już nigdy nie powtórzy się taka szansa. Umrę tu samotnie. Zaćpam się, zapiję, zachleję na śmierć. To będzie mój koniec."
Michał Koterski
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.







Napisz komentarz
Komentarze