Ciągnik siodłowy z naczepą wypadł z drogi w lesie, a naczepa odpadła - wysypało się z niej 30 ton piasku. Ciągnik stanął w ogniu.
Trwa akcja sprzątania ulicy, co zabezpiecza OSP Bystrzyca. W akcji wzięło - jak nam powiedział dyżurny KP PSP - 5 zastępów i 17 strażaków. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Droga Janików-Biskupice może być zamknięta dość długo.
Kierowcą ciągnika marki Scania był 38-letni mieszkaniec powiatu strzelińskiego.
- Nie dostosował prędkości do warunków na drodze, w wyniku czego na łuku prawą stroną zahaczył o pobocze, pojazd przewrócił się i spłonął - mówi oficer prasowa KP w Oławie Wioletta Polerowicz. - Kierowca został ukarany mandatem.










Napisz komentarz
Komentarze