Dokładnie dziesięć lat temu po raz ostatni wspólnie z Ośrodkiem Kultury i OCKF organizowaliśmy konkurs na najpiękniejszego białego koguta - żywy wzorzec oławskiego herbu.
Żadna to rocznica, ale tak się złożyło, że właśnie teraz do redakcji zgłosił się czytelnik z białym kogutem i propozycją, aby wrócić do tradycji. - Białych kogutów nie ma dużo, więc te, które są, trzeba pokazywać, w końcu bez nich nie byłoby herbu Oławy - mówił.
I coś w tym jest. Bo przecież nie o same ptaki tu chodziło, tylko o promocję miasta, jego herbu i integrację mieszkańców. Zresztą ten sam kogut (choć odwrotnie obrócony) trafił do herbu powiatu, więc tym bardziej to nasza wspólna sprawa, powiatowa. Jak gazeta. Więc podczas tegorocznych wakacji wracamy do kogutów. Nie będzie to, jak dawniej, konkurs żywych kogutów, odbywający się cyklicznie w Dzień Koguta, ale prezentacja ptaków na łamach gazety, a właścicielom tych, które są najpiękniejsze i mogą stanowić żywy wzorzec oławskiego herbu, przyznawać będziemy specjalne certyfikaty.
Wraca stare hasło:
Ma swój wzorzec metr - w Sevres pod Paryżem
Ma też kogut - w Oławie pod Wrocławiem
Jeśli po twoim podwórku, albo twojego sąsiada, biega dorodny biały kogut, zgłoś go do gazety - przyjedziemy, zrobimy zdjęcia, porozmawiamy. Ważna może być też sama satysfakcja, że to właśnie po tym podwórku dumnie spaceruje koguci król, o względu którego zabiegać będą wszystkie powiatowe kury.
Prezentacja dorodnych białych kogutów to doskonała okazja, by przypomnieć historię naszego herbu. Dlaczego akurat kogut? Skąd się wziął? Ile ma lat? Jaki powinien być? To wszystko mieszkaniec powiatu oławskiego powinieneś wiedzieć. Nie wiesz? Spokojnie. Przypomnimy ci podczas naszej wakacyjnej akcji na łamach gazety.
Koguty można zgłaszać telefonicznie, zadzwoń do mnie: 605 996 556, lub w redakcjach oławskiej i jelczańskiej w godzinach pracy biur ogłoszeń.
Jerzy Kamiński
Na fot. Wojtek z Oławy, należący do Tadeusza Wiktorowskiego, zwycięzca kogucich zmagań w 2005 roku. Prawda, że piękny
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze