Po fatalnej pierwszej połowie w wykonaniu oławian, czego efektem była utrata dwóch "głupich" bramek, w drugiej podopieczni trenera Jarosława Fliśnika wyraźnie dominowali.
Po niedawnym pojedynku "Moto-Jelcza" z "Bielawianką", kolejny z serii tegorocznych czwartoligowych "meczów przyjaźni" (fani z Oławy, Bielawy i Ząbkowic Śląskich od wielu lat utrzymują i mimo pokoleniowej wymiany - wciąż rozwijają "kibicowską zgodę") zakończył się "pokojowym" remisem. Podobnie jednak jak niedawno w Bielawie, piłkarze obu zespołów, walczących w sobotnie wczesne i słoneczne popołudnie na murawie ząbkowickiego stadionu, bynajmniej nie dążyli do łagodnego zakończenia rywalizacji. Już w 3. minucie bliscy objęcia prowadzenia byli goście - po dośrodkowaniu Janusza Gancarczyka z rzutu rożnego, stojący na trzecim metrze Jakub Skorłutowski odbił piłkę... klatką piersiową. Nietypowo uderzona futbolówka ugrzęzła w siatce, ale wpadła do niej od zewnętrznej strony bramki, bo chwilę wcześniej minęła linię końcową boiska, przelatując nad poprzeczką.
Całą relację Krzysztofa Trybulskiego przeczytasz w najnowszym wydaniu Gazety Powiatowej. Wydanie elektroniczne dostępne TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH
Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone.
Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ
Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.
Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.
Napisz komentarz
Komentarze