PiS atakuje burmistrza. "Prywatne miasto kilku kolesi"

- Pan Dziekoński jest bliskim kolegą burmistrza Bogdana Szczęśniaka, przez którego został wybrany szefem Rady Nadzorczej Zakładu Gospodarki Komunalnej - mówił Dudkowski. - Jednocześnie ten sam człowiek, który w Radzie Nadzorczej ma nadzorować ZGK, jest większościowym wspólnikiem prywatnej firmy, która wygrała konkurs ofert na dostawę paliwa do wspomnianej miejskiej spółki. Według pełnomocnika PiS-u w gminie Jelcz-Laskowice postępowanie konkursowe zostało przeprowadzone niezgodnie z prawem, dzięki czemu firma Dziekońskiego uzyska przychód w wysokości 250 tys. złotych. Dudkowski powołuje się na ustawy o gospodarce komunalnej oraz komercjalizacji i prywatyzacji, które mówią m.in. że członkowie rad nadzorczych nie mogą też wykonywać zajęć, które pozostawałyby w sprzeczności z ich obowiązkami albo mogłyby wywołać podejrzenie o stronniczości lub interesowność. Ponadto nie mogą pozostawać w stosunku pracy ze spółką ani świadczyć pracy lub usług na jej rzecz na podstawie innego tytułu prawnego.

W konferencji prasowej, zorganizowanej w samym centrum Jelcza-Laskowic uczestniczyli też radni Krzysztof Skrzydłowski, Krystyna Dekret i Ireneusz Stachnio. Był również Dawid Feliszek z młodzieżówki PiS-u. - Żądamy natychmiastowego odwołania Jerzego Szyndlera z funkcji prezesa ZGK - kontynuował Dudkowski. - Chcemy również odwołania Romana Dziekońskiego z funkcji członka Rady Nadzorczej ZGK. Wzywamy burmistrza Bogdana Szczęśniaka do podjęcia natychmiastowych działań w tej sprawie. Jednocześnie pytamy czy wiedział o zaistniałej sytuacji? Wielokrotnie informowaliśmy, że do rad nadzorczych trafiają jego koledzy. To wszystko przypomina prywatne miasto kilku kolesi. A na to naszej zgody nie ma.

urmistrz w tej chwili nie odbiera telefonu, ale w wypowiedzi dla Radia Wrocław, poinformował, że nic nie wiedział o tej sprawie i nie wyklucza odwołania konkursu! Jutro radni mają złożyć wniosek o natychmiastowe zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej. 

  (kt)