Reklama
Reklama
26-latek zatankował paliwo i odjechał. Policja szybko go namierzyła, ale nie chciał zatrzymać się do kontroli.
Do zdarzenia doszło 23 stycznia późnym wieczorem. - Policjanci, jadąc za podejrzanym dali sygnał do zatrzymania, ten zignorował polecenie i podjął próbę ucieczki - mówi podinsp. Alicja Jędo z KPP w Oławie. - Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali sprawcę. Wcześniej, chcąc uniknąć zatrzymania próbował zmusić policjantów do odstąpienia od czynności służbowych - najechał autem na interweniujących.
Sprawcę kradzieży przewieziono do komendy i osadzono w policyjnej izbie zatrzymań. W toku dalszych czynności realizowanych w sprawie kradzieży paliwa okazało się, że nie jest to jedyne „przewinienie” zatrzymanego. Mężczyzna w listopadzie ubiegłego roku ukradł dwie kamery monitoringu osiedlowego o wartości 1800 złotych. Przymierzał się do kradzieży trzeciej, tym razem bez powodzenia. Zebrany przez policję materiał dowodowy w sprawach kradzieży mienia, jakiego dopuścił się 26-letni oławianin pozwolił na skierowanie do prokuratury wniosku o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec sprawcy. Prokuratura poparła wniosek i sąd zastosował wobec 26-latka policyjny dozór.
Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat
(oprac. AH)
Źródło KPP w Oławie
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze