Spotkanie z Markiem Krajewskim, autorem kryminałów, cieszyło się ogromnym powodzeniem. W piątek, 9 października liczna grupa fanów twórczości pisarza zjawiła się w ratuszu w Sali Rajców
Witold Niemirowski i Biblioteka „Koronka”, organizatorzy wydarzenia, przedstawili zgromadzonym Marka Krajewskiego a następnie oddali mu głos. Pisarz powiedział parę słów o sobie, następnie nadszedł czas na pytania publiczności. Każdy miłośnik serii o Eberhardzie Mocku i Edwardzie Popielskim mógł się tego wieczoru dowiedzieć wszystkiego na temat swojego ulubionego bohatera. Pisarz zdradził skąd czerpie pomysły na swoje książki. Opowiedział jak wygląda dzień z życia pisarza kryminałów. Wyjawił również dlaczego jego pierwsza, najbardziej znana książką, nosi tytuł „Śmierć w Breslau”. Otóż, czytelnika miała zaintrygować niemiecka nazwa miasta użyta przez polskiego pisarza, a tym samym sprowokować do zakupu kryminału. Pytaniom nie było końca. Po dwóch godzinach spotkania, nadszedł czas na bezpośredni kontakt z czytelnikami i podpisywanie książek. Można było również zrobić sobie zdjęcie z pisarzem. Marek Krajewski był wyraźnie zadowolony z wizyty w naszym mieście. Zaskoczyła go duża liczba gości, co wyraźnie pokreślił. Nie wszystkim przybyłym na spotkanie udało się usiąść, wiele osób stało, a kilkanaście nie zdołało nawet wejść do sali. Szkoda, że organizatorzy spotkania nie pomyśleli o większej ilości miejsc siedzących.
- Jestem zachwycony! – podsumował wydarzenie Witold Niemirowski – Zaskoczyła mnie frekwencja. Padło wiele mądrych pytań. Warto takie osoby zapraszać do naszego miasta.
- Bardzo bym chciała zaprosić Marka Krajewskiego do naszego liceum w Oławie na konferencję - dodała Blandyna Rosół-Niemirowska.
Tekst i fot.: Anna Karpińska
Napisz komentarz
Komentarze