Tylko Kazimierz Woźniak i Nappowie, odtworzyli po wojnie swoje warsztaty garncarskie i wznowili produkcję. Schorowany Jan Broszkiewicz nie podjął się tego. Tylko Kazimierz Woźniak pozostał wierny tradycji garncarskiej, wyniesionej z Pokucia. Nappowie, którzy zamieszkali przy placu Zamkowym nr 22, zarzucili glazurowanie na rzecz farb olejnych. Na fot. Petronela Napp Więcej w Gazecie Powiatowej nr 31 z 30 lipca 2015. Wersja elektroniczna wydania dostępna na eprasa.pl
Reklama
Kazimierz Woźniak - ostatni, co tak garnki lepił (2)
Oprócz Woźniaka osiedlili się w Oławie znani na Huculszczyźnie garncarze: Jan Broszkiewicz i Michał Napp z matką Petronelą z Kut
- 12.08.2015 10:06 (aktualizacja 27.09.2023 15:32)
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze