Spotkanie zorganizowano w hotelu "Oławian" i trudno mówić o sukcesie frekwencyjnym. Przyszło około 10 osób, które słuchały wypowiedzi głównie Jacka Protasiewicza. Poseł Unii Europejskich Demokratów jest wrocławską "jedynką" Koalicji Polskiej, więc opowiedział jak ten twór powstawał: - To porozumienie trzech partii i jednego stowarzyszenia. PSL jest fundamentem. Mamy też Unię Europejskich Demokratów, do której należę, Śląską Partię Regionalną i ruch Kukiz`15. Na nasze listy trafiły także osoby bezpartyjne, jak chociażby obecny tutaj Mirosław Łopatka. Nasze hasło mówi "łączymy Polaków", a my już udowadniamy, że można to robić.
Stało się coś, co jeszcze trzy miesiące temu wydawało się nierealne i niemożliwe. Antysystemowy Paweł Kukiz, który swego czasu uważał, że PSL jest ostoją złego systemu partyjnego, wszedł w koalicję właśnie z tym PSL-em. Do tego dołączyliśmy my i wspomniana partia regionalna. Dlaczego? Bo mamy już serdecznie dosyć tej wyniszczającej wojny pomiędzy PiS i PO. Nic nie można w Polsce przeprowadzić, bo jak jedni zaproponują jakąś reformę, to potem drudzy dochodzą do władzy i ją odkręcają. Uważamy, że są w tym państwie sprawy, które można zrobić tylko w porozumieniu. Jakie?
Pełna relacja z tego spotkania już w najbliższym wydaniu "Powiatowej". W sprzedaży 9 października wieczorem. Kamil Tysa [email protected]












Napisz komentarz
Komentarze