Karolina P. reaguje na zarzuty
- Działałam zgodnie z prawem, nic złego nie zrobiłam - mówi Onetowi Karolina P., reagując w ten sposób na zarzuty oławskiej prokuratury. Twierdzi, że jest przerażona działaniem prokuratury: - Postawiono mi zarzut znęcania się nad psem, którego wiozłam przez 40 minut na macie do transportu zwierząt, przypiętego pasami zgodnie ze wszelkimi normami. Czuję się, jakbym była bardzo niebezpiecznym przestępcą. Chciałam pomóc wychudzonemu psu, a usłyszałam zarzuty
10.03.2022 19:41
7
3