Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 13:42
Reklama

Budżet z poprawkami - bez sportów ekstremalnych

Nie będzie publicznych pieniędzy na upowszechnianie sportów motorowych. To najbardziej dyskutowana zmiana w budżecie gminy na ten rok
Podziel się
Oceń

Jelcz-Laskowice. Sesja RM

Sesja, na której radni analizowali i zatwierdzali uchwałę budżetową na rok 2015,odbyła się 30 stycznia. Wzięli w niej udział wszyscy radni. Wcześniej spotykali się na posiedzeniach komisji RM i dokładnie, w burzliwej atmosferze, omawiali projekt budżetu, przygotowany przez poprzednie władze gminy.   

Burmistrz Bogdan Szczęśniak odczytał na sesji autopoprawki, zgłoszone i wypracowane na posiedzeniach komisji. Zaproponowano między innymi przekazanie 20 tys. zł na projekt rozbudowy kaplicy cmentarnej przy ul. Chwałowickiej i 65 tys. zł na budowę placów zabaw - na terenie ośrodka "Nad stawem" oraz na pl. Wrzosowym. Zaproponowano zwiększenie o 70 tys. zł wydatków na organizację wypoczynku dla dzieci. Wprowadzono kilka cięć. O 29 tys zł zmniejszono wydatki na zakup materiałów i wyposażenia, w dziale "Administracja  publiczna". Zaproponowano też, by zabrać w całości  dotację celową  - 36 tys. zł - na upowszechnianie sportów motorowych. Przez cztery poprzednie lata taką kwotę otrzymywał Klub Sportów Ekstremalnych "Jelcz", w ramach dotacji przekazywanych organizacjom pożytku publicznego.

Skargi na klub, Pakosz walczy

Dyskusję nad poprawionym projektem uchwały budżetowej rozpoczął radny Michał Pakosz (KWW "Wspólnota Samorządowa"), członek Klubu Sportów Ekstremalnych "Jelcz". Przekonywał radnych, że brak dotacji zamyka drogę rozwoju wielu ludziom i miłośnikom tej dziedziny: - Powodem tej autopoprawki jest moja niesubordynacja. Chodzi o to, że opowiedziałem się przeciwko obecnej władzy, która teraz chce dać mi nauczkę. Tylko, że w ten sposób odpowie za nią grupa młodych ludzi.

Pytał burmistrza, dlaczego zniwelowano do zera  tylko dotację dla sportów motorowych i dlaczego przez jego przekonania, zamyka się innym drogę rozwoju: - Cztery lata przed nami, a nowa kadencja zaczyna się od niszczenia tego, co młodzi ludzie budowali od lat. Będę głosował przeciwko temu budżetowi. Jestem przedstawicielem tych młodych ludzi, którzy mają prawo do rozwoju swoich zainteresowań.         

Burmistrz Szczęśniak przyznał, że w prowizorium budżetowym było 36 tys. zł na sporty ekstremalne, ale na komisjach pojawiły się inne wnioski. Nie odpowiedział na pytania Pakosza, ale odczytał notatkę z policji - skargę mieszkańców na imprezę, zorganizowaną przez miłośników motoryzacji. Przytoczył kilka zarzutów mieszkańców, którzy krytykowali jeżdżących motorami w miejscach rekreacyjnych, gdzie ludzie przychodzą  wypoczywać, a nie słuchać hałasujących motorów. Radni dodali, że dochodziły do nich skargi o rozjeżdżaniu działek i dewastowaniu gruntów.          

 Radny Krzysztof Woźniak (KWW "Koalicja 2014") przyznał, że nie był wnioskodawcą autopoprawki, ale ją popiera. W ciągu czterech lat klub sportów ekstremalnych otrzymał z budżetu miasta i gminy 132 tys. zł, tymczasem nie jest to dyscyplina, która promuje sport wśród dzieci i młodzieży, a takie jest zadanie gminy. Pojawiły się także głosy, że taka działalność może funkcjonować, ale na własny koszt.

Krystyna Dekert (SISRZJ-L) zaproponowała Pakoszowi, by zapytał mieszkańców, czy chcą finansować jego luksusowy sport: - Pan jest dorosły, niech się utrzymuje z pieniędzy własnych, a nie podatników. W podobnym tonie wypowiedzieli się jeszcze inni radni - Aleksandra Czernik, Joanna Kamińska i Tadeusz Babski.

Pakosz próbował bronić miłośników sportów motorowych. Tłumaczył, że nie wszystkie imprezy motorowe, odbywające się na terenie miasta i gminy, są organizowane przez jego klub i nie wszyscy jeżdżący na motorach należą do niego. Nie może więc odpowiadać za wszystkich. Dodał, że on może rozwijać swoje pasje bez dotacji gminnej, ale inni członkowie klubu nie mają tyle, co on, a  zabierając dotacje klubowi, radni odbierają niezamożnym osobom możliwość samorealizacji.  

Pakosza próbował bronić radny Ireneusz Stachnio (PiS). Domagał się merytorycznego uzasadnienia powodu odebrania dotacji KSE: - Mówicie tylko o tym, że to wam się nie podoba, a tamto podoba, a tu chodzi o grupę młodych ludzi.

  - Każdy sport jest bardzo ważny, ekstremalny też - dodała Teresa Kotowicz ("Wspólnota Samorządowa"). - Młodzi ludzie mają różne potrzeby i należy im pomagać w ich zaspokajaniu. Nie wiadomo, czym to zaowocuje. Mamy mistrza świata rajdu Dakar w kategorii quadów, świetnego rajdowca Krzysztofa Hołowczyca. Dajmy ludziom szansę. Może kiedyś ten młody z Jelcza-Laskowic, którzy jeździ na motorze, odniesie sukces w świecie i będzie nam wtedy miło.

Najpierw jedno, potem drugie

Dyskusję wywołał też wniosek Ireneusza Stachni, który zaproponował wpisanie do budżetu rozbudowy budynku filii PSP w Miłoszycach, przy ul. Świętochowskiego w Jelczu-Laskowicach. Chciał, aby w tym roku wykonać projekt, a pieniądze na ten cel zabrać z kwot przeznaczonych na koncepcję ośrodka "Nad stawem". Bogdan Szczęśniak wyjaśnił, że gmina już podpisała stosowną umowę. Nie może więc teraz z zabrać pieniędzy przeznaczonych na ten cel. Przyznał, że nie jest zwolennikiem realizowania jednocześnie dwóch inwestycji, dotyczących tej samej szkoły, nie mając pewnej prognozy demograficznej: - W budżecie jest 50 tys. zł na projekt rozbudowy szkoły w Miłoszycach. Zróbmy jedną inwestycję, a niewykluczone, że później będziemy rozbudowywać kolejny budynek.

Stachnio obstawał przy swoim i tłumaczył, że o słuszności jego wniosku świadczą dane demograficzne. Aby uniknąć problemu i oszczędzić dzieciom chodzenia do szkoły na dwie zmiany, już dziś powinno się zająć tym tematem.

- Pan autorytatywnie składa wniosek - stwierdził Krzysztof Woźniak. - Inwestycje nie powinny być oparte na chciejstwie jednego radnego.

Uwaga Woźniaka nic nie dała. Wręcz przeciwnie, rozpoczęła długą i niemerytoryczną dyskusję. Ostatecznie okazało się, że wniosek, zgłoszony przez radnego PiS, nie będzie poddany pod głosowanie. Radca prawny UMiG Sławomir Boruch-Gruszecki, stwierdził, że nie można głosować nad wnioskiem, zmieniającym budżet, który nie otrzymał akceptacji burmistrza.  

Za przyjęciem budżetu z autopoprawkami głosowało 18 radnych. Trzech wstrzymało się od głosu - Ireneusz Stachnio, Michał Pakosz i Krzysztof Skrzydłowski.

Budżet Jelcza-Laskowic 2015

* Dochody budżetowe wyniosą 69.614.088 zł, w tym dochody bieżące 59.709.205 zł, a majątkowe - 9.904.883 zł.

* Wydatki budżetowe zaplanowano na 70.414.096 zł.

* Deficyt  w wysokości 800.008 zł zostanie pokryty przez zaciągnięcie kredytu w wysokości 4.689.000 zł.  

Wioletta Kamińska [email protected]


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Dziękuję za korektę - czyli ktoś te komentarze jednak czyta.. :-)Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:50Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Przykra informacja. Trudny czas dla pracowników. Trudno się uśmiechać w takiej Polsce... Do tego artykuł z błędami: "pojawiła się oferta kupna terenu po zakładzie.." - jeśli już to oferta sprzedaży terenu.. itd.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:59Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: TołdiTreść komentarza: Inwestycje w kampanie wyborczą muszą się zwrócić :)Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: sebaTreść komentarza: Powyciągać trzeba ich z samochodów!! Patrole w większości powinny być piesze. Nie widać ich w mieście zupełnie.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:52Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: ŁukaszTreść komentarza: Kolejna podejrzana sprawa. Podczas kadencji Burmistrza Szczęśniaka wybudowano kilkaset mieszkań w ramach TBS. A tanie mieszkania to w tej chwili największa bolączka mieszkańców. Od kiedy władze przejeli Lokalni z burmistrzem na czele, całkowicie zaniechano budowy nowych tanich mieszkań dla mieszkańców. Dziwnie zbiega się to z czasem gdy w deweloperke zaczął bawić się sami wiecie kto... i jak wpływ w przeszłości, oraz teraźniejszości miał na lokalnych samorządowców. Kolejna sprawa to działka dla jelcza,torpedowana w przeszłości przez ludzi powiązanych z burmistrzem. Dziwnym trafem sami wiecie kto zapowiada tam teraz powstanie nowego osiedla. Przypadek? A może pod zasłoną pięknych uśmiechów, uścisków dłoni na targowisku wpuściliśmy sobie do pałacu prawdziwego konia trojańskiego?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:52Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: asdefTreść komentarza: Fajne czasy, nie to co teraz.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:45Źródło komentarza: Twórzmy wspólnie fotograficzną historię Oławy (album 211)
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama