Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:42
Reklama

Ruskie i niemieckie spod ziemi

W nawiązaniu do informacji o niecodziennym odkryciu (Zbigniew Jakubowicz, nr 42 "GP-WO"), powracamy do opisu i oceny wartości historycznej przedmiotów wykopanych 2 października, na terenie byłego lotniska w Marcinkowicach
Podziel się
Oceń

Oprócz różnych drobnych elementów lotniczych, wykopano kolejny ciekawy zabytek. Z wykopu podniesiono ramę niemieckiej, jednoosiowej, lekkiej przyczepy transportowej typu A1. Rama przetrwała w całości, w dobrym stanie, niezbyt skorodowana, widać nawet pozostałości oryginalnego malowania. Doskonale zachowała się nitowana do ramy aluminiowa tabliczka znamionowa, z widoczną datą produkcji, numerem seryjnym i wybitymi (tzw. "punce") oznaczeniami kontroli technicznej. Przyczepa A1 była popularna, występowała masowo przez cały okres wojny, na wszystkich frontach w Europie i w Afryce. Podwozie A1 było dwukółką, na której umieszczano bardzo różnorodne wyposażenie np.: przewoźny zbiorniki wody pitnej, zestaw zbiorników i pomp do szybkiej wymiany oleju w samolotach i pojazdach, wózek rozruchowy (tzw. starter), zestaw generatorów, nagrzewnice do ogrzewania silników przed rozruchem w warunkach zimowych, zestawy gaśnicze, generatory piany, zestawy kablowe do układania linii, zestaw wyposażenia warsztatowego, zestaw oświetleniowy, transport artyleryjski, zestaw do tankowania, zestaw do gaszenia pożarów lasu, i wiele innych urządzeń. Przyczepa A1 jest eksponatem pożądanym przez każde muzeum, związane z ekspozycją techniki i wyposażenia używanego w czasie II wojny. Odbudowa (tej wykopanej) przyczepy do stanu ekspozycyjnego, a nawet jezdnego, jest oczywiście możliwa.

Muzeum, które gromadzi samoloty lub sprzęt pancerny, uzyskałoby ciekawe uzupełnienie kolekcji. To wszystko w przyszłości, a tymczasem jeszcze nie wiemy, jakie będą losy tego niepozornego odkrycia w Marcinkowicach. Nadzorujący archeolog odwiózł znalezioną ramę do Muzeum Regionalnego w Środzie Śląskiej.

W sprawie przyczepy wszystko zależy od decyzji konserwatora zabytków. Początek jest dobry, bo kawałek stali mógł przecież trafić na złom, a stało się inaczej. W Oławie nie mamy placówki, która może gromadzić takie techniczne pozostałości. Jeśli przyczepa trafi do dużego muzeum, warto zadbać przynajmniej o utrwalenie informacji dotyczącej miejsca odnalezienia. Na pewno będziemy obserwować dalsze losy "naszej" oławskiej A1.



Tabliczka znamionowa z marcinkowickiej przyczepki, data produkcji, numer seryjny, waga, ładowność

Wymiana oleju w myśliwskim samolocie Messerschmitt BF-109, zestaw pomp na przyczepie A1, takiej jak ta z Marcinkowic. Zdjęcie wykonane na lotnisku polowym w Rosji, 1942 rok

Ruskie i niemieckie spod ziemi

Ruskie i niemieckie spod ziemi

Przyczepa A1 - wersja ze zbiornikiem i pompą ręczną

Warszawa. Muzeum Wojska Polskiego. Ił-2. W kabinie strzelca widoczny karabin UBT - taki jak wykopany w Marcinkowicach

Karabin w wykopie (Z archiwum)


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: talentTreść komentarza: Byłem i niczego przydatnego się nie dowiedziałem . Wszystko a nawet więcej informacji wygooglujecie sami.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 12:23Źródło komentarza: Dolnośląscy Liderzy Biznesu spotkali sie w OławieAutor komentarza: xDDTreść komentarza: Widać, że elegancko mają dopasowane spodnie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 12:15Źródło komentarza: Nowe osoby w szeregach oławskiej PolicjiAutor komentarza: StefanTreść komentarza: A o tej jego słynnej ławeczce to już w radio wrocław piszą , śmiech na całą polskę się robiData dodania komentarza: 5.12.2025, 11:27Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: *Treść komentarza: Bo w Sobieskim oprócz tego, że nauczają, to jeszcze uczą empatii i działalności społecznej, a nie tylko patrzenia na koniec "własnego nosa" i samolubstwa.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czeka
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama