Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 8 czerwca 2025 10:58
Reklama BMM
Reklama Uniwersytet Wrocławski
Reklama https://www.mario-web.pl/?fbclid=IwY2xjawKmdmpleHRuA2FlbQIxMABicmlkETFoU1Vyd1F2VmVBTEJTZXZIAR4R7OQoIiStikie9PkVq_jed6ugpLqCXRABOmzOXsgh5-xjWxRaek2puL_0KA_aem_vRRkult5-xnxh4novgQbiw

Motocykle znajdują mnie same

Zbiera je od kilkunastu lat. Miał już dwieście, ale na szczególne wyróżnienie zasłużyło około dwudziestu. Są w pełni oryginalne, bez najmniejszych śladów współczesności. Za to kocha je najbardziej. One zostaną z nim na zawsze. Sebastian Wiącek ma w swojej kolekcji prawdziwe motocyklowe perełki
Podziel się
Oceń

Domaniów. Ocalił kawał historii

Do Domaniowa przeprowadził się w ubiegłym roku. Wcześniej mieszkał na Podkarpaciu i tam w szkole średniej zaczęła się fascynacja starymi maszynami. Bakcyla zaszczepił mu starszy brat, który jeździł junakiem i dnieprem. Mały Sebastian podpatrywał jego i kolegów. Pierwszy motor kupił w drugiej klasie szkoły średniej. To było DKW 350. - Nie do końca wiedziałem, co robię - wspomina. - Brat się śmiał, że mogę sobie do tego dokupić kółka i tylko pchać po podwórku. Zawziąłem się, zdobyłem na motobazarze przednie zawieszenie, błotnik i niezbędne części. Wydałem na to wszystkie oszczędności. I tak się zaczęło.

Reklama

 

Na fot. DKW MZ250 z 1940 roku. Tylko dzięki błyskawicznej reakcji udało się kupić taką perełkę. Zachowany w oryginalnym stanie

Przez kilkanaście lat zbieractwa nauczył się, gdzie i jak szukać. Teraz okazje trafiają się same. Systematycznie przegląda też internetowe aukcje, bo wie, że tam można trafić prawdziwe perełki. Ale trzeba mieć sporo szczęścia i być najszybszym. Tak zdobył jeden z najcenniejszych motocykli w kolekcji - DKW z 1940 roku. To jego oczko w głowie. Nigdy nie remontowany, w stanie oryginalnym. Każda śrubka pamięta dawne czasy. Nawet drewniana rączka na siedzeniu pasażera jest z tamtych lat. Dla tego egzemplarza czas się zatrzymał. Sebastian nie czekał ani chwili. Jak tylko zobaczył aukcję, natychmiast dzwonił do sprzedawcy. To nie był kolekcjoner. Po śmierci ojca, córka sprzątała garaż i poprosiła chłopaka, żeby wystawił motor. - Miałem szczęście, że zadzwoniłem pierwszy - mówi. - Zaproponowałem dobrą cenę i chłopak usunął ofertę z internetu. Umówiłem się, że odbiorę zdobycz następnego dnia.

 


Czekał pod bramą już o szóstej rano. Był świadomy, że kupił rarytas. Chłopak, który sprzedawał DKW powiedział, że nawet po wycofaniu ogłoszenia, telefon urywał się do godziny 22.00. Nie był świadomy, że ma tak pożądaną maszynę. Trochę żałował, że zgodził się od razu na ofertę Sebastiana, bo już wiedział, że internetowa licytacja sięgnęłaby znacznie wyższej ceny. - Zachował się honorowo i nie wycofał - mówi. - Kupiłem go w 2009 roku, za cztery tysiące złotych.

To niewiele, tym bardziej, że ceny takich motocykli z każdym rokiem idą w górę. Sebastian stara się kupować tylko kompletne egzemplarze. Jeśli trafi się zabytkowy motor, ale z brakującymi częściami, nie warto go kupować za wszelką cenę. - Zdobycie niektórych elementów graniczy z cudem. A nawet jak się trafią, to bywają piekielnie drogie, dlatego staram się kupować tylko pełne okazy.

Dlaczego spośród dwustu, zostało około dwudziestu? Sebastian miał w kolekcji maszyny, które nie były całkowicie oryginalne lub odrestaurowane w sposób, jaki nie do końca mu odpowiadał. Przyznaje, że gdyby miał do nich dokupić części i doprowadzić do zadowalającego stanu, to po prostu nie starczyłoby mu czasu. To zadanie niewykonalne. Oddał je więc w ręce innych pasjonatów. Tłumaczy, że w ten sposób, ktoś inny ocali kawał historii. A on zaoszczędzi czas na swoją stałą kolekcję.

Kosmiczny z dzieciństwa

Skuter Osa M-52 pochodzi z lat sześćdziesiątych i w kolekcji zajmuje szczególne miejsce. Sebastian zobaczył go pierwszy raz w swoim rodzinny mieście. Siedmiolatek oglądał Osę, z zapartym tchem w każdy wtorek. Właściciel przyjeżdżał nią na targ i parkował koło piekarni: - Podbiegałem z kolegami. Nie mogliśmy się nadziwić. Pytaliśmy, co to za kosmiczny pojazd?

Los sprawił, że w 2000 roku Sebastian dostał cynk, że ktoś ma do sprzedania jakiś tam stary polski motor: - Sprawdziłem. Okazało się, że w garażu stoi dokładnie ta osa z dzieciństwa. W niezmienionym stanie.

 

Na pierwszym planie skuter OSA z 1964 roku. Dokładnie ten sam, który Sebastian podziwiał w rodzinnym mieście, mając 7 lat

Kolekcjoner mówi, że każdy motor ma swoją historię, ale nie wszystkie udało mu się poznać. Niektóre maszyny po prostu znalazł porzucone na złomie, w ostatniej chwili ocalił je przed zniszczeniem. Często kupuje też od ludzi, którzy odziedziczyli pojazd, ale wcale nie interesują się motoryzacją i nie mają nawet świadomości, co trzymają w garażu. Takie okazje są najlepsze, bo można kupić rarytas za niewielkie pieniądze. Kiedy urodził się wnuk, pewien starszy mężczyzna wyniósł swój motor na strych. Od tego dnia nie jeździł. Podarował go chłopakowi i dał wolną rękę. Kiedy wnuk stał się pełnoletni, sprzedał ten pojazd. Po osiemnastu latach zniósł ze strychu, właśnie dla Sebastiana. Jednak nie wszystkie udało się nabyć tak łatwo.

 

Na to cacko czekał półtora roku. M72 z 1952 roku, sprowadzony z Ukrainy. Kupiony z kompletem dokumentów, od oficera armii rosyjskiej


Na M-72 z 1952 roku czekał półtora roku. Dał zlecenie handlarzom, że mają znaleźć egzemplarz spełniający niemal nieosiągalne kryteria. Miał być zachowany w najwyższym stopniu oryginalności. Udało się. Znaleźli na Ukrainie: - Ten motocykl kupiony został od oficera armii rosyjskiej. Mam komplet dokumentów, łącznie z książką zakupu z maja 1952, kiedy miał przejechane 22 kilometry. Nic nie było w nim wymieniane. Jest sprawny. Silnik, skrzynia, rama wszystko oryginalne. Kosztował 7500 złotych.

Motor, którego nie było

Podczas kilkunastoletniej przygody zdarzały się też momenty, które niejednego pasjonata przyprawiłyby o zawrót głowy. Sebastian przeżył taką sytuację i nie zapomni jej do końca życia. Chociaż wolałby, żeby w ogóle się nie wydarzyła. Pojechał w odwiedziny do znajomego i dowiedział się, że dwie wioski dalej, starszy człowiek ma w stodole jakiś zabytek. Długo się nie zastanawiał. Sprawdził "cynk". Starszy pan wyszedł uradowany, że zjawił się ktoś zainteresowany. Pokazał motor: - To był NSU z 1934 roku. Coś pięknego! Powiedział, że odda za 800 złotych. Oszalałem ze szczęścia, nie wiedziałem, jak się zachować. Myślałem, że buty mi się zapalą. Do domu miałem 70 kilometrów. Obiecałem, że pojadę po pieniądze. Rano czekałem z przyczepką. Zadzwoniłem: - Dzień dobry, ja po motocykl! - Jaki motocykl?! - No ten, który wczoraj oglądałem. - Ja niczego wam nie pokazywałem. Nie mam żadnego motocykla. Sprzedałem go dawno temu!

Sebastian nie wie, dlaczego starszy pan tak się zachował. Być może się rozmyślił i nie wiedział, jak z tego wybrnąć.

Kolejna okazja, która przemknęła koło nosa, dotyczyła bocznego wózka do junaka. To wypatrzył na aukcji, ale nie kupił od razu, bo coś mu nie pasowało. Był pewny, że to samoróbka, przygotowana do transportu. Sprawdził jeszcze w internecie. Zdziwił się. - Okazało się, że to oryginalny wózek transportowy, wyprodukowany w bardzo małej ilości. Natychmiast wróciłem na aukcje, ale było już po wszystkim.



Kolekcjoner ma też współczesny motor ducati, ale ten nie ma dla niego większego znaczenia. Służy jedynie do przemieszczania się. Gdyby ktoś zaproponował dobrą cenę, sprzedałby go - od tak, bez żalu: - Nie interesują mnie motocykle współczesne. Kiedyś nimi handlowałem i  jest to dla mnie, jak...  mięso dla rzeźnika. Natomiast starymi nie mogę się nacieszyć.

Jedyny taki

Pośród wiekowych modeli stoi jeden, który się wyróżnia. Wygląda "świeżo", więc raczej nie powinien interesować Sebastiana. Ale to tylko pozory. To sentymentalna maszyna. Oczko w głowie. Od podstaw zrobiony ręcznie: - Zaprojektował go mój kolega z technikum samochodowego. Nie ma w nim części fabrycznych, rama jest zrobiona z rur. Nie znajdzie się tutaj nic seryjnego, to niepowtarzalny egzemplarz, bo powstała tylko jedna sztuka.

Twórca nazwał go Zappo. I mimo, że został dopuszczony do ruchu w 2000 roku, to duszę ma z dawnych lat. Silnik jest od samochodu zaporożec. Żeby odkupić ten rarytas, Sebastian nachodził kolegę przez trzy lata. Teraz stara się go systematycznie przerabiać na swoje potrzeby: - Na tym polega cała zabawa, w takiej maszynie robi się wszystko, na co ma się ochotę. Jest jak zabytek, bo ciągle trzeba przy nim grzebać.

W tej chwili pasjonat jest zafascynowany zabytkowymi maszynami z Francji. Poluje m.in. na terrota. Ten motor zupełnie różni się od tych, które ma w stałej kolekcji. Stylistyką nie pasuje ani do niemieckich, ani do polskich. To po prostu "coś innego": - Inna konstrukcja, inna historia - dodaje.

Kiedy przeprowadzał się do Domaniowa, nie było mowy, żeby skarby na kółkach zostały w rodzinnym domu. Musiały być razem z nim. Systematycznie dowoził je na przyczepce. Na Podkarpaciu zostało jeszcze kilka maszyn, ale i te wkrótce dołączą do reszty. Na pewno wzbogacą kolekcję zupełnie "nowe" rarytasy. W ciągu kilkunastu lat nie było roku, żeby czegoś nie kupił: - Zdarza się miesiąc bez nowego nabytku - śmieje się. - Ale nie rok! Te macki sięgają już za daleko. To się samo napędza i żyje własnym rytmem. Motocykle same mnie znajdują.
 
Co ma w kolekcji?

Junak M10 z wózkiem bocznym sum, rocznik 1964;
M72 - 1952;
Pannonia - model T5, 1968;
DKW MZ250, 1940;
Zappo własna konstrukcja (silnik od zaporożca);
Jawa 90 roadster, 1972;
WSK M06-Z2, 1964;
Osa M52, 1964;
SHL M11, 1966;
WFM M06, 1956;
SHL M05, 1954;
Komar, model 23-20, 1969;
Simson SR1, 1956;
Simson SR2, 1959.

Tekst i fot.:

Agnieszka Herba powiatowa@gmail.com


Napisz komentarz

Komentarze

mgid.com, 649292, DIRECT, d4c29acad76ce94f
lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
openx.com, 538959099, RESELLER, 6a698e2ec38604c6
appnexus.com, 1019, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
improvedigital.com, 1944, RESELLER
pubmatic.com, 161673, RESELLER, 5d62403b186f2ace
admanmedia.com, 925, RESELLER
smartadserver.com, 3713, RESELLER
openx.com, 540866936, RESELLER, 6a698e2ec38604c6
adform.com, 2671, RESELLER
yahoo.com, 59674, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
smaato.com, 1100042823, RESELLER, 07bcf65f187117b4
yahoo.com, 58935, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
triplelift.com, 11656, RESELLER, 6c33edb13117fd86
pubmatic.com, 158481, RESELLER, 5d62403b186f2ace
smartadserver.com, 3713, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
appnexus.com, 15349, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
zeta.com, 757, RESELLER
rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807
Xapads.com, 145030, RESELLER
google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0
Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace
video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc
lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace
adyoulike.com, c1cb20fa2bbc39a8f2ec564ac0c157f7, DIRECT
adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER
rubiconproject.com, 20736, RESELLER, 0bfd66d529a55807
pubmatic.com, 160925, RESELLER, 5d62403b186f2ace
onetag.com, 7a07370227fc000, RESELLER
lijit.com, 408376, RESELLER, fafdf38b16bf6b2b
spotim.market, sp_AYL2022, RESELLER, 077e5f709d15bdbb
smartadserver.com, 4144, RESELLER
nativo.com, 5848, RESELLER, 59521ca7cc5e9fee
smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
appnexus.com, 13099, RESELLER
pubmatic.com, 161593, RESELLER, 5d62403b186f2ace
rubiconproject.com, 11006, RESELLER, 0bfd66d529a55807
onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT
ssp.e-volution.ai, AJxF6R4a9M6CaTvK, RESELLER
rubiconproject.com, 16824, RESELLER, 0bfd66d529a55807
adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32
appnexus.com, 11879, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
smartadserver.com, 1247, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
smaato.com, 1100056735, DIRECT, 07bcf65f187117b4
smaato.com, 1100004890, DIRECT, 07bcf65f187117b4
rubiconproject.com, 24600, RESELLER, 0bfd66d529a55807
sharethrough.com, iBAzay96, RESELLER, d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com, 156177, RESELLER, 5d62403b186f2ace
pubmatic.com, 161674, RESELLER, 5d62403b186f2ace
insticator.com,15188195-e4cc-40b1-98f1-d6390cc63cbb,RESELLER,b3511ffcafb23a32
rubiconproject.com,17062,RESELLER,0bfd66d529a55807
video.unrulymedia.com,136898039,RESELLER
sharethrough.com,Q9IzHdvp,DIRECT,d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com,95054,DIRECT,5d62403b186f2ace
lijit.com,257618,RESELLER,fafdf38b16bf6b2b

sonobi.com, 4dd284a06a, RESELLER, d1a215d9eb5aee9e
appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
Media.net, 8CUTQ396X, DIRECT
video.unrulymedia.com, 926913262, RESELLER

 

<div data-type="_mgwidget" data-widget-id="1768557">

</div>

<script>(function(w,q){w[q]=w[q]||[];w[q].push(["_mgc.load"])})(window,"_mgq");

</script>

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Tak ja znamData dodania komentarza: 8.06.2025, 10:45Źródło komentarza: Zjednoczona prawica powiatu oławskiego?Autor komentarza: HeheszekTreść komentarza: A może warto przeczytać artykuł ze zrozumieniem, i zobaczyć takie zdanie: "Tam jednak za koszenie odpowiedzialne są Wody Polskie czy odpowiedni zarząd drogowy, a nie miasto". Takie jedno zdanie a jak zmienia optykę i nie obraża pracowników UM.Data dodania komentarza: 8.06.2025, 10:33Źródło komentarza: Trawa w niektórych miejscach po pasAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Ta straż miejska co pracuje tylko w dni robocze do 21? To będzie niezwykle zabawne ukazanie nieprzydatności tej formacji jak w ich siedzibie bezdomni urządzą sobie noclegownię.Data dodania komentarza: 8.06.2025, 10:13Źródło komentarza: Zobacz, jak dworzec w Oławie będzie wyglądał po remoncie w środkuAutor komentarza: OlawianinTreść komentarza: Lumpie nie będzie noclegownia bo będzie siedziba straży miejskiej,spać będziecie w parku na ławeczkachData dodania komentarza: 8.06.2025, 09:36Źródło komentarza: Zobacz, jak dworzec w Oławie będzie wyglądał po remoncie w środkuAutor komentarza: Sąsiad z SiedlecTreść komentarza: A dlaczego mieszkańcy mają decydować. Rezerwat ma chronić gatunki roślin i zwierząt. Jak widzę te osiedle domków jednorodzinnych pod laem, gdzie zbierało się maślaki, kanie i poziomki to nóż mi się w kieszeni otwiera i jeszcze słyszę, że oni od razu chcą mieć światłowód, chodniki, drogę i co jeszcze. Jakby tak we wszystkim decydowała większość, to musielibyśmy uznać najlepiej sprzedającego płyty pana Zenka Martyniuka za najważniejszego artystę, a amerykańskie filmy Marvela, te supermeny i superhero bohaterowie za najlepsze filmy. Nie zawsze większość ma rację i powinna decydować. W demokracji powinni także decydować specjaliści z danej dziedziny, a nie wszędzie większość, to złudne, mamy społeczeństwo, w którym większość słucha Martyniuka i chodzi na filmy o superbohaterach i oni mają decydować za co jest dobre, a co nie?Data dodania komentarza: 8.06.2025, 08:55Źródło komentarza: Rezerwat na terenach zalewowych?Autor komentarza: TYLETreść komentarza: Dajcie spokój na tle choćby Czeskiej lub Niemieckiej policji nasi to jakieś przedszkole szczególnie te funkcjonariuszki które ledwie wystają za kierownicy radiowozów. Interwencja w Bolkowie pokazała to dobitnie.Data dodania komentarza: 8.06.2025, 07:57Źródło komentarza: Tak szkolili się dolnośląscy policjanci
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama