Oława Zmiany na kolei
Od 23 lipca kasa jest czynna w dni robocze, od godz. 6.00 do 13.30. Dobre czasy, gdy kasa była czynna od 6.00 do 22.00 szybko nie wrócą. - To niemożliwe, aby kasa w Oławie była czynna do 20.00 lub 22.00, a wynika to z braków kadrowych - mówi Andrzej Piech, naczelnik działu sprzedaży i marketingu w Dolnośląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych we Wrocławiu. - Jest sezon urlopowy, nie mamy wystarczającej liczby kasjerów, dlatego skracamy czas pracy kas w mniejszych miastach, aby więcej kas było czynnych we Wrocławiu, gdzie jest duży ruch podróżnych. Mam nadzieję, że brak kasjerów to sytuacja przejściowa.
Przewozy Regionalne chcą oddać w ajencję okienka w kilku miastach, m.in. w Oławie, Jeleniej Górze, Kłodzku i Węglińcu. W przyszłym tygodniu mija termin zgłaszania ofert na sprzedaż ajencyjną oławskiej kasy. Jeśli zgłosi się chętny, to będzie musiał zapewnić ciągłą sprzedaż biletów, zgodnie z umową z Przewozami Regionalnymi. Andrzej Piech zapewnia, że podróżni nie odczują zmian i będą mogli nadal kupować bilety w Oławie. Poza tym, teraz bez problemu i dodatkowych opłat można kupić wszystkie bilety, także okresowe - u konduktora w pociągu. - Nie likwidujemy kas, tylko zmieniamy formę organizacji sprzedaży - twierdzi naczelnik Piech.
Tekst i fot.: Monika Gałuszka-Sucharska







Napisz komentarz
Komentarze