Oława Ciąg dalszy
Doniesienie złożył Okręgowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców we Wrocławiu.
- Nowy zarząd Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Chemik" nie może pracować, bo była prezes nie udostępniła dokumentów, kluczy i sprzętu - mówi Janusz Moszkowski, prezes zarządu okręgowego PZD. - Nie reaguje na nasze wezwania, dlatego zawiadomiliśmy prokuraturę.
Potwierdza to Małgorzata Rosińska, zastępca prokuratora rejonowego w Oławie. Nowy zarząd ROD "Chemik" wybrano 30 czerwca, na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym. W burzliwej dyskusji działkowcy wykrzyczeli wszystkie żale i pretensje, jakie mieli do pani prezes. Zarzucali jej błędy finansowe, arogancję oraz traktowanie ogrodu jak prywatny folwark. Początkiem przewrotu we władzach "Chemika" była sprawa żużlu, nielegalnie wysypanego decyzją pani prezes na alejki działkowe.
Działkowcy jednogłośnie sprzeciwili się udzieleniu byłej prezes absolutorium za ubiegłoroczną działalność i wybrali nowy zarząd. Prezesem została Grażyna Ressing. Obecny na zebraniu Janusz Moszkowski przedstawił protokół komisji z Zarządu Okręgowego PZD, która badała dokumentację "Chemika". Stwierdzono, że sprawozdanie zarządu jest nierzetelne i niezgodne ze stanem faktycznym, w wątpliwość poddano także inne posunięcia finansowo-księgowe. Ustępująca prezes miała dwa tygodnie na przekazanie dokumentów i majątku ROD "Chemik" nowemu zarządowi, ale tego nie zrobiła. Teraz sprawę bada prokuratura.
W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami finansowymi oraz dalszymi działaniami byłej prezes, 28 lipca podjęto uchwałę o odwołaniu jej z funkcji członka Okręgowego Zarządu PZD.
(MON)
Reklama
Do oławskiej prokuratury wpłynęło doniesienie w związku z odmową przekazania dokumentów przez byłą prezes "Chemika"
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze