Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 03:54
Reklama

Teraz Pawłowicz!

Podziel się
Oceń

Z Przemysławem Pawłowiczem, kandydatem Platformy Obywatelskiej na burmistrza Oławy - rozmawia Monika Gałuszka-Sucharska

Oława     
Gotowy do walki

- Dlaczego Platforma Obywatelska wystawiła właśnie pana na burmistrza? Był pan przecież w niełasce u posła Romana Kaczora, przewodniczącego miejskiego koła PO.

- Ponieważ jestem członkiem PO z największym stażem. Spór, który nieco nas poróżnił, był sporem kolegów i przyjaciół z partii. Od początku nie ukrywałem, że współpraca z BBS  nie zaprowadzi nas do niczego dobrego. Widziałem inne rozwiązanie, czego zapewne nie akceptowali moi koledzy. Dzisiaj widzimy, że miałem rację.  Doszło do tego, że mamy problemy z obiektywnym przedstawianiem  sukcesów PO. Zaproponowano mi kandydowanie na to zaszczytne stanowisko, jednak nie tylko z tego powodu. Mam bardzo duży staż samorządowy - pracowałem wiele lat w samorządzie powiatowym, urzędzie rejonowym, wcześniej byłem wiceprzewodniczącym oławskiej Rady Miejskiej. 20 lat pracuję w administracji rządowej i samorządowej, ukończyłem Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego, wiele kursów i szkoleń, obecnie jestem dyrektorem  Zakładu Obsługi Urzędu Marszałkowskiego.

- Dlaczego chce pan zostać burmistrzem?

- Mamy w Platformie poczucie, że wiele spraw można prowadzić inaczej, znacznie lepiej,  i że możemy wiele zmienić.  Wiemy o tym i chcemy  to zrobić.

- Ma pan swoją wizję Oławy?

- Mam. Wiele spraw nie wymaga gigantycznych pieniędzy, ale trzeba coś wiedzieć, rozumieć i chcieć.  Wielu wyborców, szczególnie młodzież,  twierdzi, że w naszym mieście czas się zatrzymał. Nie tylko w przestrzeni, ale także dosłownie. Jak można było zatrzymać zegar na wieży ratuszowej!?  Funkcjonujący  kilka wieków  symbol tradycji i związków Oławy z rodem Sobieskich. Po prostu go wyłączono. Nie mieści mi się to w głowie. To drobny przykład, ale też kwestia mentalności, bo podobnych spraw jest mnóstwo. Chcę startować, ponieważ boli nas to, że sukcesy PO, na przykład “schetynówki” i Orliki, są pokazywane w innym świetle,  nie możemy w pełni korzystać z naszych sukcesów. Chcę startować, bo Oława bardzo źle wypada w pozyskiwaniu środków unijnych. Według Urzędu Marszałkowskiego jest na ostatnim miejscu w województwie dolnośląskim.  Szkoda, że tak się stało, bo okres finansowania i możliwości już niedługo się kończy.

- Strzelin, choć biedniejszy,  pięknieje. Czy jest szansa, aby pod nowymi rządami Oława uzyskała swój klimat, jakiś ład architektoniczny?

- Chciałbym, aby Oława miała więcej  miejsc, w których  można przyjemnie spędzać czas, pospacerować, spotkać się,  na przykład na starówce.  W Oławie są wolne przestrzenie,  gdzie można realizować takie miejskie projekty, ale jak dotąd, nikt nie usiłował iść w tym kierunku. Bardzo mnie boli bezprzykładne zdewastowanie koszar na   3 Maja -  rozebrano zabytkowe mury, zniszczono stajnie. Wiem, o czym  mówię, bo miałem przyjemność  przejmowania ich od Rosjan. Oddali nam je w bardzo dobrym  stanie. Odjechali i dopuszczono do dużej, nielegalnej  rozbiórki. Chcę być burmistrzem, aby takie rzeczy się nie powtarzały.

- Oława nie musi być zaściankiem?

- W naszym programie przedstawimy, co zrobić, aby poprawić sytuację komunikacyjną, bo dotychczas jest tylko koncepcja. Mieliśmy powódź, oławianie nadal nie czują się bezpieczni. Chciałbym to zmienić. W gazecie jest reklama sprzedaży mieszkań z podkreśleniem, że nie są zagrożone powodzią. Chciałbym zapytać burmistrza w toku kampanii wyborczej, gdzie przebiega granica tego podziału. Domyślam się, że mieszkający nad Odrą czy Oławą powinni czuć się zagrożeni. Dlaczego władze to tolerują? Inaczej powinna wyglądać ochrona środowiska i powinno powstać więcej programów  dla młodzieży. Oława nie musi być zaściankiem. Chciałbym odbudować przynajmniej fragment starówki albo chociaż przygotować wizję i plan. Jest obiekt, który może być odbudowany - zamek przy Urzędzie Miejskim. Razem z wieżą był częścią panoramy Oławy. Plany były już w latach 80. Oławianie oczekują bezpiecznego miasta, lepszej komunikacji, dróg, mieszkań komunalnych, bo tego brakuje. Estetyka też jest ważna i pora ją poprawić, bo okoliczne miasta - Namysłów, Strzelin, Oleśnica - szybciej zmieniają swój wizerunek.

- Jaki jest najsłabszy punkt obecnej władzy, jeżeli chodzi o funkcjonowanie miasta?

-  Tych słabych punktów jest wiele, np.: wygląd, czystość, sposób zawierania umów na  sprzątanie (brud w soboty i niedziele), oświetlenie.  Nie mogę zrozumieć, jak w centrum miasta można było zamontować lampy, które kwalifikują się raczej na drogi gminne. Słabym punktem jest nieznalezienie miejsca dla Oławy w przestrzeni Dolnego Śląska, co przekłada się na budownictwo oraz organizację handlu i usług. Oława jest niemal odwrócona od spraw aglomeracji wrocławskiej. Od lat staram się o realizację  wymogów przystosowania miasta do potrzeb niepełnosprawnych. Tu zrobiono naprawdę zbyt mało. Nieprzystosowany jest Urząd Miejski,  w którym niewiele zrobiono przez minione 20 lat. Można to zrobić, czego przykładem jest budynek Starostwa Powiatowego. Mówi się o windach w ratuszu, tymczasem biura zaczną się na wysokim parterze. Tak się tego nie robi. Wiele spraw musi być przedmiotem debaty publicznej. Słabością tej władzy jest to, że nie tworzy naszej oławskiej wspólnoty. Trzeba się otworzyć na potrzeby ludzi.

- Czy w Oławie jest możliwa zmiana pokoleniowa we władzach, urzędach, zastąpienie ludzi na młodszych, z inną perspektywą?   

- Zmiana nastąpi,  jeżeli taka będzie wola wyborców. Jest możliwa, dlatego dziwi mnie podejście niektórych aktywistów z BBS, że jeszcze nie nadeszła na to pora. Dlaczego nie? Platforma ma młodych ludzi na swoich listach wyborczych

- Świat się zmienia, a Oława?

- Wszystkie miasta na Dolnym Śląsku przez 20 lat uporały się z uporządkowaniem Rynku, bo Rynek jest wizytówką.   U nas czas się zatrzymał na PRL-u, wszędzie asfalt. Potrzebne jest nie tylko odmalowanie budynków, ale wymiana struktury  handlowej, użytkowej. To wymaga wysiłku i pomysłu. Nikt nie pomyślał, aby przygotować w Rynku toalety dla przyszłych ogródków piwnych, miejsca na lokale, kawiarnie. Miasta odbudowują swoje centra  i zarabiają na tym. Mam silne poczucie, że wiem, jak to zrobić, nadać miastu nowy szlif.

- Jaka jest polityczna wizja Przemysława Pawłowicza?

- Powoli kończy się czas lokalnych komitetów wyborczych, które nie wiadomo jakim celom służą i kto do nich należy. Na całym świecie funkcjonuje system, w którym także działacze lokalni opierają się na partiach politycznych. Komitetów nikt nie kontroluje, a naganne zachowanie członka partii jest oceniane na różnych szczeblach. Taki burmistrz odpowiada nie tylko przed wyborcami, patrzy się mu dokładniej na ręce.
 

- To się panu podoba?! Istnieje niebezpieczeństwo, że będzie pan burmistrzem sterowanym przez Platformę Obywatelską, że interes partyjny będzie ponad interesem  lokalnym, na przykład w kwestiach personalnych czy decyzji, którymi można uderzyć w przeciwnika politycznego.
- Taka możliwość musi być brana pod uwagę. Nie jestem jednak osobą, która łatwo poddaje się wpływom. Będę oczywiście reagował na  plany Platformy, ale też będę starał się przekonywać do pewnych działań, wyważać i wypracowywać opinie. Ważne jest, żeby słuchać wyborców, to najlepsza droga.

- Dlaczego oławianie mają na pana głosować? Jest pan bardziej znany jako miłośnik lokalnej historii, ale żeby zaraz burmistrz?

- To chyba dobrze, że kandyduje ktoś, kto nie jest tylko urzędnikiem. Wbrew wymowie pani pytania,  nie będę tylko odbudowywał zabytków, bo wiem, jaka jest hierarchia potrzeb - zdrowie, komunikacja, transport, bezpieczeństwo, zabezpieczenie przed powodzią i zrównoważony rozwój gospodarczy.  Dobry burmistrz ma czas na wszystko, na spotkania z młodzieżą i zadbanie o wizerunek miasta. Nie możemy powiedzieć - stawiamy supermarkety i nie zajmujemy się estetyką, albo coś do wykonania zostawiamy następcom. Warto nie podejmować pochopnych decyzji. Jak można było umieścić nadajniki telefonii komórkowej na wieży ratusza!? Szczegóły mojego programu przedstawię na blogu, na stronie internetowej „Gazety Powiatowej”, gdzie chciałbym  mieć stały kontakt z mieszkańcami. Mamy wizję innego sposobu zarządzania Oławą. Naszym największym przeciwnikiem politycznym jest BBS i chcemy go pokonać. Nie chcielibyśmy z nim rządzić, bo uważamy, że nie dał rady, zwłaszcza w pozyskiwaniu środków unijnych. Nie ukrywamy, że chcielibyśmy  zmienić też  formułę święta miasta, bo to wszystko poszło w złym kierunku.

- Koguty nie będą się już ścigały w foliowych tunelach?

- Herb identyfikuje nas w Europie, utożsamia z przeszłością.  Jesteśmy dumni z naszego herbu, ale realizacja święta miasta odbywa się w wymiarze  problemów  światowego drobiarstwa.  Poszukiwanie miast partnerskich, które mają koguta w herbie, też nie prowadzi do niczego sensownego. Trzeba szukać powiązań historycznych, a jeśli z włoskimi miastami,  to np. z wyzwalanymi w czasie wojny przez Polaków. Miałem kilkanaście takich propozycji. Mogliśmy mieć partnerstwo np. z  Cassino (Monte Cassino), gdzie wszyscy serdecznie wspominają naszych rodaków. Partnerstwa muszą mieć sens, tak jak te z miastami na Ukrainie, na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej. 

- Burmistrz powinien dbać także o rozwój gospodarczy miasta. Jak zamierza pan to realizować?

- W tej dziedzinie chcemy realizować plany w wielu kierunkach. Rozwój gospodarczy jest najważniejszy, ale musi oznaczać wymierne korzyści dla mieszkańców. Każdy nowy podmiot to miejsca pracy i wpływy podatków dla Oławy. Będziemy preferować właśnie takie nowe podmioty. Chcemy bardziej zurbanizować nasze miasto, uporządkować oraz lepiej wykorzystać dostępne tereny. Rozwój budownictwa i usług jest dobrą metodą tworzenia miejsc pracy i zatrzymywania odpływu mieszkańców. Mamy zamiar sięgnąć po programy finansowe, wspierające innowacyjność w biznesie - konieczne jest wsparcie samorządu. Kolejnym pomysłem na rozwój  jest aktywne włączenie się do aglomeracji wrocławskiej, budowa połączeń drogowych i nowego mostu na Odrze, co jest w pełni  realne, a korzyść dla rozwoju miasta będzie znacząca. Wśród wielu spraw widzimy tez konieczność zwiększenia  dostępu do szerokopasmowego internetu i stworzenia większej liczby stref darmowego dostępu do internetu na terenie miasta. Tu jest zdecydowanie zbyt słabo. Planujemy  wprowadzenie zwyczaju cyklicznych spotkań z przedstawicielami oławskiego biznesu. Chciałbym, żeby Oława przyznawała swoją  coroczną  nagrodę właśnie w dziedzinie działalności gospodarczej, oraz nagrodę za najlepszą realizację projektu w dziedzinie budownictwa i architektury. To zawsze zachęca do rozwoju. Jeśli wyborcy pozwolą, będziemy realizowali te zamiary.


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: AnonimTreść komentarza: Naprawdę ostrzezcie swoich seniorów w rodzinie! W bliskim mi otoczeniu slyszałam o dwóch takich przypadkach tamtej nocy. Do jednej starszej samotnej kobiety zadzwoniono po 1 w nocy!! Ktoś się przedstawiał za lekarza ze szpitala z oddziału zakaźnego w Oławie i żądał zapewnienia że będzie miał kto zapłacić 100 tysięcy ponieważ bratanica tej kobiety nie dozyje do rana jeśli nie dostanie 3 zastrzyków. Ktoś udawał głosy tej bratanicy, że niby się meczy umiera (na ciężkiego koronawieusa...) Do drugiej kobiety także dzwoniono w nocy i chciano wyłudzić pieniądze na umierającego w szpitalu ojca...ale na ich nieszczęście mężczyzna przebywał z kobietą w domu i iknnje poszło. Nie dość, że coraz więcej wymyślaja sposobów to zaczęli to robić bardziej w nocy, kiedy ludzie są zaspani. Ofiara to po takim telefonie na zawał może zejść!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 19:15Źródło komentarza: Oszust mówił, że syn szwagra potrącił osobę na pasach, ale... sprawę „da się załatwić”Autor komentarza: OławiakTreść komentarza: Takiego lichego i beznadziejnego wystroju świątecznego miasta , nie było od lat! Oprócz choinki w rynku i jakiejś tam ramki obok byłego banku PKO i tradycyjnej szopki , nie ma nic ! Wystarczy pojechać do Jelcza- Lskowic, czy Brzegu i od razu widać i czuć nadchodzące święta , oprócz Rynku , pozostała część miasta to ciemna beznadziejna szarość i półmrok,! Jeszcze nie tak dawno ulica Krótka, ,Brzeska , Rocha , 1 Maja itd udekorowane były swietlnymi ozdobami , w tym roku NIC! przykre!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:46Źródło komentarza: Jarmark w Oławie trwa [ZDJĘCIA]Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Dzięki Panu Jerzeskiemu mamy niskie rachunki za prąd ? 😁😁😁 , ciekawe czy oni nie dostają dotacji z Izraela ?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:43Źródło komentarza: Innowacje z naszego Promet-Plastu pójdą teraz w świat!Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Mamy to kolejny sukces naszego Niemieckiego PremieraData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:39Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: wwwTreść komentarza: Opowieść bajek część następna , jaka przebudowa to remont jest przebudowa by była wtedy jak by zrobili dwa pasy w jedną i dwa pasy w drugą stronę , a obwodnicę będziecie robić jeszcze w tym stuleciu czy w przyszłym ? bo nie narodzone dzieci mojego syna się pytają he he mamy władze że dla wszystkich jest ale dla polska są tylko podatki do płaceniaData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Chcą przebudować fragment trasy do Wrocławia, ale jeszcze nie w tym rokuAutor komentarza: jarek.wTreść komentarza: sytuacjatakabedziewurzedzie,dotad,dopukiradni/wwiekszosci/bedakundelkamistajszczyka.jedyniewmiareodwaznymjestpanRygielskizkolegami.taktrzymac.Apan,panieBabskijestjuzchybatadzialalnosciazmeczonyData dodania komentarza: 13.12.2025, 16:45Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następca
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama