Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:05
Reklama BMM
Reklama

„Zwyczajny” urząd (1)

Dziś publikujemy pierwszą część kolejnego artykułu naszego współpracownika, zatrudnionego we wrocławskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej. Jest to kontynuacja historii oławskiego Urzędu Bezpieczeństwa i zatrudnionej tam kadry kierowniczej
Podziel się
Oceń

„Dyscyplina”

Przeprowadzone badania wskazują, że zjawisko braku dyscypliny wśród funkcjonariuszy UB, tak charakterystyczne dla oławskiego urzędu bezpieczeństwa, można też śmiało odnieść do sytuacji w skali całego kraju. Pracownicy UB, działając często na granicy prawa, a nawet poza prawem, pozostawali bezkarni - mimo iż popełniane przez nich czyny kwalifikowano jako wykroczenia, a nawet przestępstwa. Poważnym czynnikiem, który z pewnością miał duży wpływ na normy postępowania funkcjonariuszy MBP, były trudne lata wojny. Wyrastanie w atmosferze ciągłego strachu i otaczającej przemocy wywoływało w świadomości przekonanie, iż tylko siła może zapewnić godne, lepsze życie. Brak hamulców i walka o byt przeważały nad racjami rozumowymi, humanistycznymi. Podnoszone przez władzę hasło „rewolucyjnej walki klasowej” wywoływało poczucie misji dziejowej oraz tworzyło mit szczególnej roli tego zjawiska w historii. Rodziło też wśród funkcjonariuszy UB przekonanie o omnipotencji władzy, a skutkowało rozluźnieniem dyscypliny i poczuciem bezkarności, co w efekcie często doprowadzało do degeneracji moralnej i mentalnej. Ogromne upolitycznienie życia społecznego, ogłupiająca ideologizacja oraz nachalna ingerencja organizacji partyjnej we wszystkie dziedziny życia prywatnego i społecznego, powodowały zagubienie się w świecie podstawowych wartości. Wielu kandydatów do służby w UB, deklarujących wysoką ideowość i zapewniających w składanym ślubowaniu o rzetelnym wykonywaniu obowiązków służbowych, już po kilku miesiącach pracy popadało w poważne tarapaty i liczne problemy natury dyscyplinarnej. Na porządku dziennym było nadużywanie alkoholu, lekceważenie służby i okłamywanie przełożonych…

„Konfitury”

Służba w resorcie bezpieczeństwa publicznego była zajęciem wymagającym dużej odporności psychicznej, chwilami niebezpiecznym, ale z pewnością intratnym. Atrakcyjne uposażenia pracowników resortu oraz korzystne warunki socjalne miały być magnesem przyciągającym kandydatów do służby. W końcu 1945 roku stawki wynagrodzeń w oławskim PUBP kształtowały się w sposób następujący:

  • kierownik urzędu - 2748 zł, 
  • kierownik sekcji/referatu - 1962 zł,
  • oficer śledczy - 1631 zł,
  • referent - 1287 zł,
  • młodszy referent - 1197 zł,
  • wartownik - 981 zł,
  • lekarz kontraktowy urzędu - 1000 zł,
  • maszynistka/sekretarka - 1072 zł,
  • kucharka - 854 zł,
  • kelnerka - 637 zł,
  • kierowca/woźnica - 1197 zł.

Do pensji zasadniczej doliczano również liczne dodatki, np. za wysługę lat, funkcyjny (za zajmowane stanowisko służbowe), operacyjny lub śledczy, dodatek rodzinny, lokalny oraz za zajmowane stanowisko służbowe. Po podliczeniu całości pensja zasadnicza stanowiła około 25% poborów. Na przykład w grudniu 1945 pensja szefa urzędu wynosiła 700 zł wynagrodzenia zasadniczego, co stawiało go w V grupie uposażenia. Do sumy tej doliczano 450 zł dodatku funkcyjnego (służbowego), 490 zł dodatku ekonomicznego, oraz 700 zł dodatku rodzinnego. Wraz z innymi dawało to pensję w wysokości netto 2748 zł, co znacznie przekraczało ówczesną średnią krajową. Warto dodać, że płace te wyraźnie przekraczały stawki pracowników sfery budżetowej, zatrudnionych w szkolnictwie lub w administracji państwowej. Dla porównania zarobki netto nauczyciela wynosiły w tym czasie ok. 600 - 700 zł miesięcznie, pełnomocnika rządu administracji państwowej - 1140 zł, woźnego zatrudnionego w starostwie - 445 zł, Niemca zatrudnionego w gospodarstwie rolnym - 179 zł. Poza wysokim uposażeniem funkcjonariusze byli wyróżniani okolicznościowymi nagrodami pieniężnymi. I tak w lutym 1947 „za sumienną i gorliwą pracę przed wyborami” szef WUBP we Wrocławiu ppłk Faustyn Grzybowski udzielił nagrody pieniężnej ppor. Tadeuszowi Irkowi w wysokości 7 tys. zł, Bolesławowi Sitce, Józefowi Hodynie, Michałowi Irkowi i Janowi Waliczkowi - po 5 tysięcy zł. W 1947 roku nagrody pieniężne otrzymali m.in.: Zygmunt Celuch, Karol Kalita, Edward Jasiński i Jerzy Domagalski - w wysokości 3 tys. złotych, oraz ponownie Tadeusz Irek - 6 tys. złotych. Finansowe gratyfikacje dla zasłużonych funkcjonariuszy oraz awanse z okazji święta 22 Lipca miały stanowić zachętę do wytężonej pracy. W przekonaniu kierownictwa MBP opłacało się być gorliwym i zaangażowanym. Tradycyjnie nagradzano, odznaczano lub awansowano pracowników z okazji świąt i uroczystości państwowych np. 1 Maja, 22 Lipca, referendum z 30 czerwca 1946, wyborów do Sejmu z 19 stycznia 1947, rocznic urodzin Józefa Stalina itp. Oprócz rocznic państwowych, nagrody i wyróżnienia miały charakter lokalny. Funkcjonariuszy wyróżniano m.in. w związku z zakończeniem realizacji działań operacyjnych oraz likwidacji struktur podziemnych. Powojenną praktyką stało się także potrącanie z poborów „dobrowolnej” składki na odbudowę kraju. Od jesieni 1945 funkcjonariuszom odliczano od pensji 100 zł na odbudowę Warszawy. Od roku 1946 inicjatywa ta funkcjonowała pod nazwą „premiowej pożyczki odbudowy kraju”. Atrakcyjnie przedstawiała się oferta opieki socjalnej MBP. Funkcjonariuszom oraz ich rodzinom zapewniano lepsze warunki mieszkaniowe, własną opiekę medyczną, sieć punktów usługowych (gastronomicznych), szpitali (klinik MBP), przedszkoli. Resort dysponował też licznymi ośrodkami wczasowymi i sanatoryjnymi, rozsianymi na terenie całego kraju, pozostającymi do dyspozycji funkcjonariuszy.



Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: StefanTreść komentarza: A o tej jego słynnej ławeczce to już w radio wrocław piszą , śmiech na całą polskę się robiData dodania komentarza: 5.12.2025, 11:27Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: *Treść komentarza: Bo w Sobieskim oprócz tego, że nauczają, to jeszcze uczą empatii i działalności społecznej, a nie tylko patrzenia na koniec "własnego nosa" i samolubstwa.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: ten pseudo burmistrz nadaję się tylko na zdjęcia i cieszyć tą japę bo tylko to dobrze mu wychodzi.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:58Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniaków
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama