Przypomnijmy, że zgodnie z wytycznymi sanepidu przychodnia EWA MED przy ulicy Chrobrego była zamknięta w czwartek na kilka godzin. Do lekarza zgłosił się pacjent z objawami typowymi dla koronawirusa. Podczas rozmowy z lekarzem, okazało się, że mógł mieć kontakt z osobami, które przebywały w miejscach zagrożonych. Niestety pacjent nie powiedział o tym rejestrując się telefonicznie do przychodni... Jak lekarz to usłyszał, to zadzownił do sanepidu i na oddział zakaźny do Wrocławia
Mężczyzna w średnim wieku został zabrany karetką na badania na Koszarową. Wynik poznaliśmy w sobotę. Na szczęście mieszkaniec nie ma koronawirusa!







Napisz komentarz
Komentarze