- Chciałbym poruszyć temat dotyczący komunikacji miejskiej, wiem iż w większości obecnie autobusy jeżdżą puste, lecz są też kursy oblegane - np. na godz. 6 lub na 14... - pisze Tomasz z Oławy. - Podam przykład autobusu linii nr 1 kurs 1841 poranny, zatrzymujący się o godzinie 5:23 na przystanku na ulicy Iwaszkiewicza, już wsiadając autobus jest w miarę wypełniony na w/w przystanku wsiada sporą ilość osób . I tu chciałbym opisać moje uwagi i obserwacje, kierowca otwiera tylko środkowe drzwi, aby kupić bilet musimy się do niego dostać przeciskając między wąskim przejściem i twarzą w twarz z innymi pasażerami, którzy też ów bilet kupują, oczywiście w dobie dbania o płatności bezgotówkowe tu mamy tylko płatność gotówką...(mimo dostępności Polski bezgotówkowej), kierowca jest "profesjonalnie" oddzielony taśmą, kijem tudzież miotłą w zależności chyba od dostępności środków "bezpieczeństwa" . Kolejna sprawa to odległości miejsc siedzących, niektórzy pasażerowie z wiedzy lub nie wiedzy lub też czasem z braku miejsc siedzą siedzenie w siedzenie.. A więc konkludując czy nie można na owe kursy dać np. po dwa autobusy?, Czy w dobie promowania i zalecania nie używania gotówki jako środka płatności nie można wprowadzić płatności kartą? .Czy np. nie można kierowcy zabezpieczyć popularną obecnie pleksą? Z takim rozwiązaniem kierowca mógłby normalnie otwierać przednie wejście tylko dla wsiadających, którzy nabywali by bilet, stojąc w kolejce w odległości na zewnątrz, a tym samym kierowca miałby wgląd na ilość osób.. środkowe drzwi służyłyby tylko np do wypuszczania pasażerów .. Na koniec tylko wspomnę, iż obecny rozkład jest mniej przejrzysty niż poprzedni lub to tylko moja zgryźliwość . Ogólnie wydaję mi się że można dużo zrobić, aby poprawić bezpieczeństwo na którym nam wszystkim powinno zależeć zawszę a w tej chwili szczególnie .
Pozdrawiam Tomasz (dane do wiadomości redakcji)
Pytania dotyczące komunikacji miejskiej wysłaliśmy do Urzędu Miejskiego w Oławie i do oławskie PKS-u. Czekamy na odpowiedź.
Napisz komentarz
Komentarze