Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 11:13
Reklama
Reklama

Kiedy ta bomba wybuchnie na ratunek będzie za późno! PILNE! Potrzebna pomoc

Każda złotówka jest dosłownie na wagę życia! Sytuacja jest dramatyczna, a mamy mało czasu, by zebrać prawie 250 tysięcy dolarów. Ponad milion złotych… Bez Ciebie nie damy rady. Tylko armia ludzi o wielkich sercach może ocalić naszą córeczkę i jej małe, tak bardzo pragnące żyć, serduszko...
  • Źródło: https://www.siepomaga.pl/laura-biel
Podziel się
Oceń

Dźwięk rytmicznego uderzania serca - najpiękniejsza muzyka świata. Słucham jej często, bo to oznacza, że moja córeczka żyje. Wiem jednak, że ta muzyka może ucichnąć na zawsze, a wtedy nie będzie już nic… Laura potrzebuje pilnej operacji! Jest szansa na zachowanie obu komór serca! Do szpitala w Bostonie musimy jechać już w sierpniu. Mamy mało czasu, a cena jest gigantyczna… Boimy się. Nie wiemy, czy podołamy… Dla córeczki jednak zrobimy, co w naszej mocy. Proszę, bądź z nami…

TUTAJ MOŻNA WPŁACAĆ PIENIĄDZE!

Krytyczna, niezwykle skomplikowana wada serca to wyrok. Patrząc na Laurkę trudno uwierzyć, że w środku niej tyka bomba z opóźnionym zapłonem. Ma tylko bardziej sine usta, bardziej sine paluszki... Kiedy jednak bomba wybuchnie, na ratunek będzie za późno… O życie Laury zaczęliśmy walczyć jeszcze zanim przyszła na świat. Wtedy po raz pierwszy prosiliśmy o pomoc, udało się! Córeczka przyszła na świat w Munster, gdzie prof. Malec i doc. Januszewska uratowali jej kruche życie. Nasze serce przepełnia wdzięczność, to jednak nie koniec walki.

Proszę, poznaj historię Laury - maleńkiego serduszka, które potrzebuje ogromnej pomocy, by żyć:

28 października 2017 - najszczęśliwszy dzień. Wtedy to w niemieckiej klinice w Munster przyszła na świat nasza kochana córeczka Laura. Łzy szczęścia i wzruszenia były nie do opanowania. Po kilku wspaniałym minutach, kiedy miałam Laurę przy sobie, zabrali ją na oddział intensywnej terapii, gdzie zaczęła swoją walkę o życie... 

W 9. dobie życia przeszła pierwszą operację zespolenie systemowo-płucne. I przyszła najgorsza chwila w życiu, gdy anestezjolodzy zabrali moją maleńką córeczką na operację. Był strach, jednak potem telefon z najwspanialszą informacją - wszystko poszło zgodnie z planem! Wtedy utwierdziliśmy się w przekonaniu, że Laura była w najlepszych rękach i że daliśmy jej największą szansę na życie!

Nasza maleńka okazała się bardzo silna i szybko dochodziła do siebie. Niespełna pół roku później 6 kwietnia 2018 roku Laura przeszła zabieg cewnikowania serca. Operacje metodą Glenna miała zaplanowaną na 9 kwietnia. Niestety w nocy z 7 na 8 kwietnia shunt, który ratował jej życie zaraz po urodzeniu, zaczął się zatykać! Nasza kruszynka prawie odeszła, znalazła się na granicy życia i śmierci…

https://www.siepomaga.pl/laura-biel

Ból i strach był nie do opisania. Moje serce rozpadało się na tysiące kawałków… Na szczęście tej nocy byliśmy na oddziale w UKM Munster i lekarze zareagowali natychmiast! Profesor Malec wraz z doc. Januszewską zjawili się od razu i o 4 nad ranem zabrali Laurę na blok operacyjny. Operacja, choć przyspieszona, na szczęście obeszła się bez komplikacji. Życie córeczki zostało uratowane, mogliśmy wrócić do domu!

Od tamtej chwili wiedzieliśmy jednak, że to nie koniec, że Laura musi przejść jeszcze jedną operację, by mieć szansę dożyć dorosłości. Córeczka jest naszym promyczkiem, nie wyobrażamy sobie bez niej życia. Każdy dzień z Laurą jest bezcenny i nie ma słów, które opisałyby szczęście, jakie nam daje. Dlatego zrobimy wszystko, by ją ocalić...

Szukaliśmy jak najlepszego rozwiązania dla jej bardzo skomplikowanego serduszka. Znaleźliśmy je aż w Children’s Boston Hospital, gdzie dostaliśmy kwalifikacje do operacji w kierunku serca dwukomorowego, którą poprowadzi dr Pedro del Nido. Jest to ogromna szansa na lepsze i dłuższe życie! Chcemy zapewnić naszemu dziecku wszystko, co najlepsze. Już raz ją prawie straciliśmy, nie możemy dopuścić, aby to się powtórzyło... 

Dlatego błagamy o pomoc, każda złotówka jest dosłownie na wagę życia! Sytuacja jest dramatyczna, a mamy mało czasu, by zebrać prawie 250 tysięcy dolarów. Ponad milion złotych… Bez Ciebie nie damy rady. Tylko armia ludzi o wielkich sercach może ocalić naszą córeczkę i jej małe, tak bardzo pragnące żyć, serduszko...

O nagłośnienie akcji poprosił pan Mateusz ze Skrzypnika (gmina Domaniów). Mama Laury pochodzi z Jankowa, obecnie mieszka w Brzegu


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: *Treść komentarza: Bo w Sobieskim oprócz tego, że nauczają, to jeszcze uczą empatii i działalności społecznej, a nie tylko patrzenia na koniec "własnego nosa" i samolubstwa.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: ten pseudo burmistrz nadaję się tylko na zdjęcia i cieszyć tą japę bo tylko to dobrze mu wychodzi.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:58Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Składam należne gratulacje! Dodam, że Rowerem przez Jelcz w ubiegłym roku doceniło talent Wojtka Ganczarka organizując odsłonięcie jego gwiazdy w dębińskiej alei. Gratuluję również rodzicom, którzy wychowali tak zdolnego człowieka! Oboje, przez długie lata związani są ze szkolnictwem. A my? cóż, pozostaje nam cieszyć się, że Wojtek Ganczarek w tak piękny sposób rozsławia nasze miasto!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:31Źródło komentarza: Wojciech Ganczarek z Grand Prix Festiwalu HumanDOC
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama