- Zadziwiające jest uzasadnienie wyroku, które dziś usłyszeliśmy w sprawie miłoszyckiej - mówiła mecenas Kopczyk tuż po ogłoszeniu wyroku. - Apelacja będzie. Dla nas dalej istnieją wątpliwości, co tego materiału dowodowego, o którym sąd dzisiaj powiedział, że to jest ekstremalnie mocny dowód. Natomiast nie zająknął się ani słowem, co jest dla nas zadziwiające, co do wątpliwości, które cały czas podnosimy, że materiał DNA jest tak świetnej jakości po 20 latach, że na rajstopach mamy czysty profil oskarżonego, a nie ma profilu pokrzywdzonej. W ustnym uzasadnieniu nic nie usłyszeliśmy też na temat tego, jak uzasadnić to, że oskarżeni mieliby działać wspólnie i w porozumieniu. Nie było nic na temat tego, jak się tam znaleźli, w jaki sposób się poznali, jeżeli nie znali się wcześniej. Co więcej, nikt nie widział, aby mój klient w ogóle znalazł się na podwórku, gdzie potem znaleziono ciało ofiary. Ta wątpliwość też nie została wyjaśniona. Dla mnie dzisiejsze uzasadnienie sądu nie odpowiedziało na żadną z naszych wątpliwości.
Obrońca Norberta Basiury zapowiedziała złożenie zażalenia na aresztowanie jej klienta.
- Sam fakt aresztowania przed kamerami jest dla mnie wysoce bulwersujący - mówi mecenas Kopczyk. - Pamiętajmy, że to jest osoba, która ma żonę, dzieci.
Napisz komentarz
Komentarze