- Już była jedna msza, skończyła się o 9.30, więc ludzie wychodząc z kościoła przychodzili tutaj, za chwilę powinna się skończyć druga, więc czekamy na mieszkańców i zapraszamy - mówi mówi Weronika Ceglarek-Soluch, która jest jedynym wolonariuszem WOŚP (formalnie jej wośpowym opiekunem jest mama Weroniki - Joanna).
Zaangażowanie Wójcic w WOŚP jest możliwe głównie dzięki przewodnictwu właśnie obu wolontariuszek (mamy i córki) Joanny oraz Weroniki, przy wsparciu i zaangażowaniu KGW w Wójcicach oraz OSP Wójcice. Na miejscu degustacja lokalnych napojów, są ciacha i kiermasz, a na nim różne, przeróżne rzeczy, w tym maskotki, książki i... domowe przetwory (tzw. weki), czyli np. kompoty. Pycha!
- Mamy też prace, naszej lokalnej artystki Asi Pawlik, ale też obrazy od innych osób - mówi Weronika. - Zapraszamy wszystkich na nasz kiermasz.
Napisz komentarz
Komentarze