Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 11:06
Reklama

O Breslau, mieście złota... w Jelczu-Laskowicach

MGCK zaprasza na wieczór z dobrą literaturą! Podczas spotkania, Krzysztof Tokarz – ze swadą i niebanalnie – przedstawi swoją powieść pt. „Renn. Breslau miasto złota i miłości”. Są ciekawe lokalne wątki. Jest niemiecka Oława, a także ówczesny Jeltsch
  • Źródło: Miejsko-Gminne Centrum Kultury w Jelczu-Laskowicach
O Breslau, mieście złota... w Jelczu-Laskowicach

Autor: Jerzy Kamiński

Podziel się
Oceń

Kiedy i gdzie? Niedziela 28 lutego 2021, godz. 17.00, sala kameralna MGCK.

Książka opisuje losy dwojga ludzi uwikłanych w wojnę. „Renn. Breslau miasto złota i miłości” jest powieścią, chociaż można odnieść wrażenie, że to fabularyzowany dokument. Perypetie Hauptmanna Edwina Renna są pretekstem do podróży po Breslau i innych miejscowościach, których już nie ma. Wraz z Rennem przenosimy się do czasów, kiedy Wrocław nazywał się Breslau, Trzebnica – Trebnitz, Żmigród – Trachenberg, Oława – Ohlau, a Oleśnica Oels. Nie było wtedy Jelcza-Laskowic, ale był Jeltsch i zakłady Kruppa. Dzięki młodemu Hauptmannowi będziemy mieli okazję „zobaczyć”, jak wyglądała sytuacja w Breslau, który w czasie II wojny światowej był jednym z niewielu miast III Rzeszy przez ponad 80 dni broniącym się przed Armią Czerwoną. Konsekwencje tej zaciekłej walki były tragiczne dla miasta i jego mieszkańców. Ale zanim miasto zostanie zmienione w kompletną ruinę, a ludzie – również główni bohaterowie tej powieści – przeżyją prawdziwą gehennę, „przespacerujemy się” po Breslau i jego okolicach. W tym w dawnym Jelcz-Laskowicach i Oławie.

Ważną rolę dla obrony Festung Breslau odgrywał również Jelcz i zakłady Kruppa. Za czasów Hauptmanna Edwina Renna to właśnie za zakładach Kruppa produkowano najnowocześniejsze w Rzeszy haubice. To tutaj znajdował się największy schowek depozytowy na Dolnym Śląsku.

Wstęp na wydarzenie jest wolny, przed przyjściem prosimy pobrać bezpłatne wejściówki dostępne na stronie www.mgck-jl.pl/bilety

*

Fragment rozmowy Jerzego Kamińskiego z Krzysztofem Tokarzem, autorem powieści "Renn. Breslau - miasto złota i miłości" (2017 r.):

- I kolejna powieść z nazwą "Breslau" w tytule. Pozazdrościł pan Krajewskiemu sławy i pieniędzy?

- Po pierwsze - moja książka nie jest kryminałem. Oczywiście, pan Marek Krajewski jest najbardziej znanym wrocławskim pisarzem, ale moją motywacją nie był ani on, ani jego twórczość, tylko mój własny pomysł. Z napisaniem tej książki nosiłem się bardzo długo, a że Breslau, że wojna, że Niemcy... To mnie zawsze interesowało. Książka była na początku planowana jako czysto dokumentalna praca o obronie Festung Breslau. Najbardziej interesował mnie okres 1944 - 45, bo to wtedy naprawdę decydowały się losy Wrocławia, ale podczas prac przy zbieraniu materiałów pomysł zaczął ewoluować w stronę beletrystyki.

- Bo spotkał pan swojego bohatera Edwina Renna?

- Tak. I wtedy się wszystko zmieniło. On pozwolił mi wyjść z tych czystych faktów w kierunku żywego człowieka.

- Czy pański Renn miał swojego odpowiednika w rzeczywistości?

- Dotknął pan tu bardzo ciekawego tematu. W specjalnych strukturach Wehrmachtu ktoś taki jak Renn mógł istnieć, ale to jest trochę jak z filmowym Jamesem Bondem. To postać fikcyjna, ale złożona  z wielu postaci, które mogły faktycznie istnieć. A dlaczego z wielu? Taki oficer, który brał udział w ukrywaniu skarbów III Rzeszy, dożywał  mniej więcej do trzech transportów, po czym jego rola się kończyła, nierzadko fizycznie. Niemcy rozpoczęli chowanie cennych rzeczy w okolicy Breslau mniej więcej od 1940 roku. Tym zajmowały się różne struktury, poprzez gremia kierownicze, związane z konserwatorem zabytków, po SS czy Wehrmacht, gdzie właśnie ktoś taki jak Renn mógł działać.

- W jakim stopniu oni chowali dla III Rzeszy, a w jakim po prostu chcieli, jak to na wojnie,  ukraść dla siebie?

- Takie coś było oczywiście zagrożone karą śmierci, ale to często zależało od tego, kto ukradł. Zwykły żołnierz był rozstrzeliwany, a generał... To już różnie. Opisuję w swojej powieści taką prywatną akcję, co jest oparte na faktach, kiedy to ciężarówki ze srebrem jadą do Jelcza, ale po drodze giną, gdzieś w okolicach Strzegomia.

- Skąd jechały?

- Dobre pytanie, ale na razie bez dobrej odpowiedzi. Proszę pamiętać, że to były ściśle tajne akcje, owiane tajemnicą. Zwykle chodzi o zestaw kilku ciężarówek z silną ochroną.

- Myślałem, że raczej wywozili pociągiem.

- No tak, do powszechnej świadomości przebiły się głównie dwa pojęcia: złoto Wrocławia i złoty pociąg. Ale tu jest problem, bo Niemcy głównych skarbów nie wozili pociągami. Owszem, to mogło się zdarzyć, bo faktycznie gdzieś tam w Niemczech i Austrii takie pociągi znaleziono, natomiast większość transportów była czyniona transportem kołowym. Pociągiem np. wywożona akta Abwehry, co jest udokumentowane. Chodzi o co najmniej dwa potężne składy, wypełnione nie tylko złotem, ale dokumentami, m.in. agentury niemieckiej, działającej częściowo w Wielkiej Brytanii, Francji, Polsce czy w Indochinach. Po tym, jak już było wiadomo, że wojska alianckie miały tu lądować, dowództwo niemieckie zdecydowało się na przetransportowanie tych archiwów. Po wojnie mogłyby być nader cennym dobytkiem, bo wielu francuskich, polskich czy sowieckich polityków miało tam swoje dossier. Dla wielu takie dokumenty były cenniejsze niż złoto. Zresztą do dzisiaj nie zostały odnalezione. Wiadomo tylko, że dwa pełne  składy odjechały z obecnego Dworca Świebodzkiego, ale gdzie dojechały, nie wiemy. A wracając do złota Wrocławia, to badałem tę sprawę i najbardziej mnie zdziwiło to, że polska Służba Bezpieczeństwa i Urząd Bezpieczeństwa oparły się na zeznaniach jednego człowieka. Tylko jednego, słynnego Herberta Klose. To było niebezpieczne, aby opierać się tylko na jednym źródle osobowym. Polacy nie potrafili dotrzeć do innych, a takowi na pewno w Niemczech gdzieś byli. I to dziwi, że tamto państwo tak łatwo odpuściło, zadowalając się zeznaniami jednego człowieka...

Krzysztof Tokarz pisał też w "Gazecie Powiatowej" o skarbach III Rzeszy.

Tu więcej informacji na ten temat:

/artykul/3994,tajemnice-krupp-bertha-werke-w-jelczu-1

/artykul/3979,tajemnice-krupp-bertha-werke-w-jelczu-2



Napisz komentarz

Komentarze

Teresa Nierusz 21.02.2021 13:08
Za mnogość natrętnych, samootwierających sie reklam pójdziecie do piekła

bingo 18.02.2021 10:54
Breslau miasto złota i miłości a obecny Wrocłąw to miasto drożyzny i śmierdzących korków ulicznych

rafa 18.02.2021 11:15
To twoje zdanie, kmieciu.

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: GośćTreść komentarza: Dlaczego prezes TBS przestał budować tanie mieszkania dla mieszkańców ? I ma czas zająć się inną spółką ? To jest pytanie do Stajszczyka i lokalnych patriotów. A kto teraz buduje mieszkania w gminie i za ile ? Kto był na zdjęciach z wieczoru wyborczego lokalnych patriotów ? To są bardzo ciekawe pytania na które powinniśmy poznać odpowiedźData dodania komentarza: 13.12.2025, 09:19Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: AnnaTreść komentarza: Dokładnie to jest dopiero cyrk , dla wybranych tylko !?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 08:29Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: RodzicTreść komentarza: Proszę się zająć kartą KRD , a nie tylko tiktoki nagrywacie ? Podatki w górę , śmieci w górę , woda w górę !!!?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 08:28Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: JohnyTreść komentarza: Poruszcie temat zwolnień z podatków w gminie. Pora zdemaskować te całe towarzystwo lokalnych przekrętasów.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 04:18Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: .Treść komentarza: Nawet jak muszą to robią to niechętnie, z wielką łaską albo wcale… A szczególnie patologiczne parkowanie jest w naszym mieście nagminne zlewane, najwyżej pouczenie.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 21:42Źródło komentarza: Ma być tak pięknie, ale na razie... MINUS!Autor komentarza: PikoloTreść komentarza: Chyba już coś uzbierales za te debilne komentarze. Jedź i wykup niemieckie...Data dodania komentarza: 12.12.2025, 20:24Źródło komentarza: Wiemy, co tu będzie. Więcej szczegółów rozbudowy Parku Handlowego w Oławie
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama