Będzie inaczej niż do tej pory, bo to obóz w czasach pandemii. Rok temu w ogóle się nie odbył - teraz też długo stał pod znakiem zapytania. Wreszcie ruszył, ale z obostrzeniami. Będzie dezynfekcja, więcej dystansu. Jest nieco mniej uczestników - na pierwszy turnus wyjechało 112, na drugim też będzie około 120.
- Początkowo sądziliśmy, że w jednym namiocie, w którym wcześniej było do 8 obozowiczów, będzie można umieścić tylko 4 uczestników, ale ostatecznie sanepid zgodził się na 5 - mówi komendant obozu druh Marian Puszka.
Oba turnusy będą dwutygodniowe - pierwszy potrwa do 18 lipca.
















Napisz komentarz
Komentarze