Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 29 lipca 2025 06:25
Reklama
Reklama https://www.mario-web.pl/?fbclid=IwY2xjawKmdmpleHRuA2FlbQIxMABicmlkETFoU1Vyd1F2VmVBTEJTZXZIAR4R7OQoIiStikie9PkVq_jed6ugpLqCXRABOmzOXsgh5-xjWxRaek2puL_0KA_aem_vRRkult5-xnxh4novgQbiw

Tragedia coraz bliżej! Remontują, a kierowcy wypadają z drogi...

Podziel się
Oceń

O remoncie drogi Oława-Janików pisaliśmy kilkakrotnie, kierowcy skarżyli się na fatalną jakość wykonywanych prac i brak odpowiednich zabezpieczeń ostrzegających przed niebezpieczeństwem na drodze. - Tu w końcu ktoś zginie - pisał do redakcji kilka dni temu jeden z kierowców. Dziś po godz. 14.00 niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. * Drogowcy znów zostawili niezabezpieczoną drogę. Starsze małżeństwo jadące fordem fiestą nie zauważyło przeszkody i najechało na nią. - To już naprawdę przechodzi ludzkie pojęcie - mówi kierowca, który był w pobliżu całej sytuacji. - Zatrzymałem się, aby pomóc tym ludziom, bo najechali na hopkę i wpadli do rowu. Na szczęście im nic poważnego się nie stało, ale auto wylądowało w rowie. Mówili, że to właśnie przez tą zostawioną na drodze hopkę! Pytali, co mają teraz zrobić, samochód jest uszkodzony, muszą wzywać lawetę. Poradziłem im, żeby w pierwszej kolejności wezwali policję! * Policja przyjechała na miejsce, ukarała kierowcę forda mandatem, ponieważ przyznał, że jechał 50-60 km/godz., natomiast kilometr wcześniej jest ustawiony znak informujący o robotach drogowych i ograniczeniu do 40 km/godz. Mieszkaniec nie dostosował więc prędkości do warunków drogowych. Nie ma jednak wątpliwości, że sposób prowadzenia tego remontu też przyczynił się do zdarzenia. Policja przyznaje, że miała uwagi do braku właściwych zabezpieczeń i oznakowań na remontowanym odcinku. Wykonawcę ukarano już mandatem. W zdarzeniu, do którego doszło dziś po 14.00 oprócz forda brał również udział opel. Kiedy kierowca fiesty po najechaniu na uskok stracił panowanie nad autem, otarł się o nie opel. Kierowca forda nie wyklucza skierowania sprawy na drogę sądową przeciwko wykonawcy remontu. * Kilka dni temu zamieściliśmy odpowiedź DSDiK w sprawie tego remontu: * A tak 3 grudnia informowaliśmy o niebezpieczeństwie: - Najpierw drogowcy wycięli duże połacie asfaltu i dziury pozostawili na noc bez oznaczeń, więc zawieszenia aut miały gdzie ryzykownie „popracować” albo trzeba było niebezpiecznie jechać slalomem - pisał mieszkaniec. - Na dodatek przez większość dnia drogowcy zostawiali na środku drogi kupki gruzu z wycinanego asfaltu, więc auto wjeżdżające w taką górkę o wysokości 10-15 cm wyrzucało do góry, co mogło się bardzo źle skończyć. Dopiero po skargach kierowców postawiono parę pachołków... * Kierowcy twierdzą, że firma remontująca ten odcinek powinna powinna ponieść konsekwencje za narażanie zdrowia i życia użytkowników drogi...    

Tragedia coraz bliżej! Remontują, a kierowcy wypadają z drogi...

Tragedia coraz bliżej! Remontują, a kierowcy wypadają z drogi...

Tragedia coraz bliżej! Remontują, a kierowcy wypadają z drogi...

Tragedia coraz bliżej! Remontują, a kierowcy wypadają z drogi...

Tragedia coraz bliżej! Remontują, a kierowcy wypadają z drogi...

Tragedia coraz bliżej! Remontują, a kierowcy wypadają z drogi...

Tragedia coraz bliżej! Remontują, a kierowcy wypadają z drogi...

Tragedia coraz bliżej! Remontują, a kierowcy wypadają z drogi...


Napisz komentarz

Komentarze

as 14.12.2018 20:48
Jednak daleko nam do zachodu w Niemczech wpadłaby ekipa zwinęła asfalt na całej długości 5 km i na drugi dzień lali by nowy. U nas jedyne co potrafią to spi.... robotę , która kosztuje krocie i jak to ktoś określił to idzie z naszych podatków. No ręce opadają.

Reklama
gladius 13.12.2018 09:05
No i gdzie się podziała ta drogowa firma-krzak, schowała się do swojej stodoły i zimuje? Mieli naprawiać ponoć. Może kolejnym razem decydenci wybiorą kogoś sprawdzonego a nie firmę partaczy. Mija kolejny tydzień i nic się nie dzieje, znaki i ograniczenia dziur nie zalepią :)

Kaziu 13.12.2018 14:36
za mokro na lanie asfaltu, nie wiem czy też nie za zimno

czes 12.12.2018 20:09
gdyby to się stało komuś nie stąd to jeszcze bym zrozumiał ale DOA???

Marek 12.12.2018 11:01
Anonim nie broń dziadka bo jakby jechał z prędkością przepisową to nic by mu się nie stało. Mandat był w 100 % słuszny. To jest w Polsce społeczne przyzwolenie na łamanie przepisów. Jakbym jechał w terenie zabudowanym 200 km/h to też jest OK, później powiem cholera dziecko mi nagle na jezdnię wbiegło, jego wina. Inna kwestia to oznakowanie, tutaj powinni również karać Wykonawcę za niewłaściwe oznakowanie.

AB 12.12.2018 08:46
Do 12.12.2018 ustawiony był znak ostrzegawczy A-14 "roboty na drodze" tylko od strony Starego Górnika (Oławy). Oznakowanie odcinka między Starym Górnikiem a Janikowem jest nieprawidłowe, znak "roboty drogowe" wprowadza kierujących w błąd bo ostrzega przed spodziewanymi utrudnieniami w postaci znajdujących się na jezdni robotników, maszyn lub materiałów budowlanych, a na tym odcinku drogi po odjeździe ekipy remontowej nie występują takie utrudnienia. Powinien być ustawiony znak A-11 „nierówna droga” z informacją o długości odcinka drogi z utrudnieniami i to koniecznie z obu stron czyli przy wyjeździe z Janikowa i Starego Górnika. Ze względu na panującą aurę (szybko zapadający zmrok, padający deszcz, gołoledź itp.) dodatkowo należało zastosować świetlną sygnalizację ostrzegawczą przynajmniej na początku i końcu remontowanego odcinka. Co do odpowiedzialności za utrudnienia i szkody DSDiK (Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu) nie może "zwalać" winy na wykonawcę remontu, to DSDiK jest zarządcę drogi i oni za jej stan odpowiadają, umowy pomiędzy nimi a wykonawcą remontu to ich wewnętrzna sprawa. Brak należytej kontroli wykonywanych prac przez DSDiK jest ewidentny o czym zaświadczyć może zapewne kilkuset kierowców z okolic Bystrzycy, którzy od paru tygodni narażają swoje zdrowie i życie na tej drodze.

Reklama
Anonim 12.12.2018 00:44
Wzorowa postawą stróżów prawa , biednego dziadka wyje*alo do rowu a Ci mu jeszcze mandat dali , gratuluję Panowie, gratuluje odwagi, gratuluję statystyk, gratuluję kolejnego powodu dla którego was ludzie nie szanują . Akcja jak zawsze : biednego i słabego zawsze dojadą , natomiast gnój odpowiedzialny za tą remontową fuszerkę siedzi i się śmieje - jemu nic nie zrobicie bo zwyczajnie za głupi i za słabi jesteście .

Objazdem lepiej 11.12.2018 20:29
Ja tam teraz do Janikowa objazdem przez Hannę jadę. Droga nie lepsza , ale przynajmniej tego cyrku nie widzę.

11.12.2018 19:07
Brawo dla "wspaniałych" stróżów prawa którzy pomagają ludzią w potrzebie. Zamiast obciążyć wykonawcę pseudo remontu to ukarał poszkodowanego!!! Kawał ch... A poszkodowany powinien odwołać się od ukarania ponieważ mógł być w szoku i na pewno się pomylił co do prędkości poruszania.

Anna 11.12.2018 21:02
LUDZIĄ!!!!!! Brawo, brawo!

Kaziu 12.12.2018 11:54
Ukarał, za przekroczenie prędkości - do czego kierowca się przyznał. Nie wiem, czy w takiej sytuacji policjant może odstąpić od kary (oczywiście, słowne upomnienie byłoby, w mojej ocenie, wystarczające). A nikt mi nie wmówi, że 60 czy 40, to nie ma znaczenia na takiej drodze.

Reklama
RR 12.12.2018 17:00
Przypominają mi się czasy szeryfa wilka. Wypisz wymaluj głupota powala.

Jasiu 11.12.2018 17:37
Niewątpliwie nieodpowiednie oznakowanie, za które odpowiada wykonawca i niebezpieczeństwo, szczególnie w nocy. Natomiast będąc kierowcą, chyba należy się spodziewać, jadąc w dzień przez teren budowy (remontowany oddcinek drogi) licznych nierówności, hopek, świerzego asfalty i zfrezowanej drogi. Z troski o własne życie i zawieszenie, chyba należałoby zwolnić i zachować większą ostrożność.

Unijne pieniądze 11.12.2018 20:33
Radze ci tam przejechać autem rano a później wrócić w nocy kiedy nie wiesz dokladnie co zostało zrobione. To jest patologia a nie remont.

Jasiu 12.12.2018 10:25
W pełni się zgadzam z krytyką wykonawcy. Natomiast nie widzieć o 14 zagrożenia i wpakować się do rowu, "bo wykonawca", to trochę przesada.

as 11.12.2018 17:15
Ta droga nie powinna mieć statusu drogi to patatajka pełna łat, kolein i nierówności a jak popada deszcz to stoi w niej tyle wody , że auta się ślizgają. Zarządca drogi ma to w 4 literach co widać np zimą gdzie ta droga nawet nie jest posypywana żadną solą. Przed wjazdem na tą drogę powinien stać znak " Wjeżdżasz na własne ryzyko". Skandal , skandal, skandal. Co roku wydają krocie na łatanie dziur i frezowanie ( w tym 250 tyś zł) zamiast zrobić raz a porządnie.

Reklama
ŻAL PATRZEĆ 11.12.2018 16:29
Tym tematem nie zajęła się jeszcze prokuratora pod nadzorem najsłynniejszego szeryfa wszechczasów.?

Mario 11.12.2018 16:06
W mojej ocenie wlasciciel uszkodzonego forda powinien roscic o odszkodowanie przed sądem od "drogowcow". Dozo zdrowaia dla poszkodowanych.

Patrycja 11.12.2018 16:04
Zróbcie z tym coś . To naprawdę jest niebezpieczne. Czy nie można tego zrobić w 2dni . To się ciągnie już 3tydzien

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: WiarusTreść komentarza: Prawda jest taka, że nikt nigdy w tym mieście nie ucierpiał w wyniku powodzi. Były tylko drobne podtopienia na Zwierzyńcu, głównie piwnic.Data dodania komentarza: 28.07.2025, 19:31Źródło komentarza: Nie ma zagrożenia powodziowegoAutor komentarza: AvogardTreść komentarza: Na nic tak nie czekam jak na wiadomość że któryś z tych pajacy zakończy swoją przygodę owinięty gdzieś wokół drzewa. Co prawda trochę szkoda drzewa ale przynajmniej przysłuży się ogółowi.Data dodania komentarza: 28.07.2025, 19:19Źródło komentarza: Mają dość "nocnych rajdów" przy dawnym Tesco. Piszą do burmistrzaAutor komentarza: MarzenaTreść komentarza: 'Młodość ma swoje prawa' - XD bardziej odklejonej opinii nie słyszałam. Prawo do zakłócania spokoju i narażanie ludzi na niebezpieczeństwo to według ciebie troglodyto jakieś prawo, tylko dlatego że jest się młodym? No skisnę zaraz hahaha. Później takie dzieci zabijają na drogach niewinne osoby przez swoją głupotę - ale według ciebie to ich prawo i elo! Skąd się urywają takie jednostki jak Ty?Data dodania komentarza: 28.07.2025, 19:17Źródło komentarza: Mają dość "nocnych rajdów" przy dawnym Tesco. Piszą do burmistrzaAutor komentarza: Dildo StarTreść komentarza: Jestem biegły w posługiwaniu się moim szerokim pędzelem, naturalne włosie, świetna technika.Data dodania komentarza: 28.07.2025, 19:17Źródło komentarza: Obrazy z wanny wyjęte, czyli nie taka twarda sztukaAutor komentarza: PomyslowyTreść komentarza: Polecam piankę montażową stosowaną bezpośrednio w wydech tych gruzówData dodania komentarza: 28.07.2025, 19:12Źródło komentarza: Mają dość "nocnych rajdów" przy dawnym Tesco. Piszą do burmistrzaAutor komentarza: RozsmieszonyOlawianinTreść komentarza: XD - no na pewno są dużo droższe. Szczególnie te 20 -letnie ulepy E46 i inne zjedzone przed rdzę Hondy Civic z gustownym podświetleniem LED godnym dobrego teledysku disco polo XD. Aż się kawą zakrztusiłem jak to przeczytałem. Tych których na prawdę stać na drogie i piękne auta nie potrzebują stać na parkingu pod Biedronką i je gazować. Oni jeżdżą nimi spokojnie za dnia żeby ewentualnie nacieszyć oko przechodniów - i to jest pasją. Wasze stanie tymi trupami w nocy (bo za dnia widać pewnie dziury po rdzy) to jedynie beka dla innych XDData dodania komentarza: 28.07.2025, 19:11Źródło komentarza: Mają dość "nocnych rajdów" przy dawnym Tesco. Piszą do burmistrza
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama