- Mam problem! - pisze do redakcji. - Mieszkam i pracuję w gminie Oława. Parę razy dziennie muszę pokonać autem trasę Oława-Bystrzyca - wylot na woj. opolskie - czyli droga w Bystrzycy ul. Brzegowa i tutaj na odcinku od cmentarza aż po samą kopalnię piasku jest dramat. Na jezdni samo błoto, że już nie widać pobocza, gdzie zaczyna się asfalt a gdzie rów... Już nie wspomnę, jak jest przymrozek. Zgłaszałam problem zarządcy drogi w powiecie. Pan dyrektor zarządu powiedział mi, że to nie ich problem, bo oni nie posiadają zamiatarki... I że to koniec województwa. Mówił jako urzędnik, że po to jest 112... Owszem zgłosiłam problem na 112. Czy rzeczywiście za każdym razem trzeba dzwonić na 112?! To parodia... Może jak wy nagłośnicie sprawę, to coś ruszy. Przecież chodzi o bezpieczeństwo na tym odcinku drogi.
Reklama
Czy naprawdę zawsze muszę to zgłaszać na 112? To parodia!
Czytelniczka sygnalizuje problem. Liczy, że po publikacji jej listu wreszcie coś się zmieni na lepsze...
- 17.12.2021 13:15 (aktualizacja 28.09.2023 14:30)
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze